Strona 1 z 2

Nie wiem jak ją karmić!

: 21 czerwca 2007, 19:47
autor: gosiacq
Witajcie!!!!
Wczoraj dostałam świnkę Morska:) Nazwałam ja Filip, przyjechała do mnie z bardzo dalek, jak dla mnie jest śliczna. Mam mały problem.. nie wiem jak ja karmić. Przeczytałam już cały dział forum o żywieniu, ale widze, ze zdania sa podzielone.. NIe wiem czy pokarm suchy może być cały czas w klatce, czy musze go wyjąć ( jak zostawiam to Filip cały czas je) daje mu ogorka i marcchewke, tak około 6 plasterków na cały dzien.. wode cały czas ma, i kolbe tez, jednak jej nie je. jutro kupie mu wapienko bo tez cos o nim czytałam, i zobaczymy czy bedzie jadł. Tu także dowiedziałam się ze musi miec ciagle siano, okej jutro tez kupie. Bardzo sie boje, ze on sie przeje i m i zdechnie, lub, ze zdechnie dlatego, ze za mało dostaje. Prosze pomozcie!!!

i o co chodzi swiniakowi jezeli jak chodzi o łózku to nie piszczy, a jak go wezme na kolana to piszczy jakbym mu cos zrobiła?(dodam tylko ze przed wzieciem na kolana dawałam mu ogorka i marchew).

Proszę o pomoc!!

: 21 czerwca 2007, 20:03
autor: Martu$ska
A czy po zabraniu swiniaczka z kolan nie biegnie gdzies zeby sie zalatwic ?
Co do zywienia to dla swojego swiniaczka nigdy nie zabieram sianka ani pokarmu suchego z klatki.

: 21 czerwca 2007, 20:06
autor: gosiacq
właśnie to zrobił na moich kolanach.
dlatego tak piszczy?

: 21 czerwca 2007, 20:50
autor: ulpu
Może jej się podoba, jak ją głaszczesz, albo coś ją boli. Świnka piszczy na wiele sposobów, więc ciężko stwierdzić ;)

Ja Paro nie wyjmuję suchego pokarmu z klatki, zawsze ma pełną miseczkę, więc podjada kiedy ma ochotę. Dwa razy dziennie dostaje marchewkę i ogórka. Siano ma cały czas, wodę też. Kolb ani wapienek nie je, więc nie podaję.
Karmię ją tak już od kilku miesięcy (od kiedy sie u mnie zjawiła - czyli od lutego), nie jest zapasiona ani chuda. Widocznie taka dieta jej służy.

: 21 czerwca 2007, 21:14
autor: Bercik
gosiacq zrelaksuj się człeku! Zamiast się cieszyć ze zwierzaka to panikujesz. Świniaczki jedzą często i w małych porcjach, dlatego jedzonko powinna mieć cały czas.
U Franki kolba czasem wisi miesiąc zanim ją zje, więc ją zostaw.
A co do kolan daj się zwierzakowi przyzwyczaić do Ciebie, Twojego zapachu, po 1 dniu nie będzie za Tobą biegała jak pies. Lepsza jest metoda małych kroczków.
Pozdrawiam

: 21 czerwca 2007, 22:01
autor: Tygrysek
jak wyżej... a 6 plasterków ogórka to trochę za dużo ;) Uważaj żeby świnka nie dostała rozwolnienia, 2 w zupełności wystarczą ;)

: 21 czerwca 2007, 22:50
autor: Fazzy
Tygrysek pisze:jak wyżej... a 6 plasterków ogórka to trochę za dużo Uważaj żeby świnka nie dostała rozwolnienia, 2 w zupełności wystarczą

Ale nie na cały dzień. Nie wprowadzajcie zamieszania bo weźmie i wrzuci mu dwa plastry i tyle będzie z jedzenia :D :zdziwko:

: 21 czerwca 2007, 22:59
autor: ulpu
Paro dostaje pół ogórka (gruntowego) na raz, a marchewki plaster grubości około 3 cm. Biegunki nie ma, tylko więcej siusia (bo ogórek ma dużo wody). Na początku dostawała mniej, z czasem dawałam więcej, bo nie było problemów brzuszkowych.

: 21 czerwca 2007, 23:41
autor: Bercik
Franka cieszy się jak robię mizerię, bo uwielbia obierki, dostaje też... akację, mlecz. nie zrywam ich jednak w śródmieściu, wiadomo- spaliny i odchodki, ale mlecz od babci z ogrodu jest ok. można dawać różne rzeczy aby miała urozmaiconą dietkę, tylko po mału

: 22 czerwca 2007, 12:09
autor: Martunia69
moja tez uwielbia obierki z ogórków ,jak jej daje ogórka to i tak najpierw to zielone zjada a reszta na koncu.moja uwielbia obgryzac tez gałązki z jabłonki,a propo gałązek,zastanawialam sie czy mozna dac jej z tymi listkami czy bez ,bo ja listki do tej pory obrywałam.