Cześć i czołem.
Mam pytanie na temat: jedzonko.
Karma. Jakie by nie były większość posiada granulat - których moje świnki nie zjedzą.( inne znów maja za mało wit c ) Próbowałam już opcji - zgłodnieje to zjedzą. Niestety się nie udaje. Od mniej więcej miesiąca próby kończyły się wyjadaniem ziół, które dosypywałam do misiaczki a granulat po prostu zostawał. Jak były głodne a specjalnie zostawiałam karmę to po prostu histeryzowały i zaczęły wołać o jedzenie. Jak starszy się złości bo nie ma jedzonka to zaczepia młodego który jest z nami od tygodnia... i jeszcze się przyzwyczaja. Z tego co wiem były karmione ziołami sianem i warzywami, ale znów chodzi przecież o witaminę c i włókna..
Podzielcie się radami! Warzywa z witamina C są pomijane bo im najwidoczniej nie smakują. Na sile im tego nie wepchnę, a na Facebookowej grupie - na każde pytanie które zada ktoś o jedzenie - odsyłani są do postu, który pokazuje karmy z granulatem..