Cavia.pl – świnki morskie

Temat o suchym chlebie znalazłam jeden, ale nie ma tam tego, co chciałabym się dowiedzieć.
Mianowicie:

Jaki suchy chleb podajecie świniakom? W sensie zwkły, razowy, bułkę kajzerkę? Czy może jeszcze jakiś inny?
Ja do tej pory dawałam zazwyczaj ciemny z ziarnami, bo zazwyczaj zostawała jakaś resztka, ale niestety, coraz rzadziej pojawia się on w domu, a boję się podawać zwykłego ususzonego, bo słyszałam że jest dużo mniej zdrowszy od razowca, przez dodawane do niego spulchniacze itp., więc nie wiem czy świniom nie zaszkodzi w jakiś sposób...

Masz rację, wybierając inny niż ten biały. Ja wcale nie daje chleba. Świnka rozmemła go w ślinie szybko i ściera właściwie tylko siekacze. Daję suszone warzywa. Jest to dużo zdrowsze rozwiązanie

Kasik nie chce cie martwic ale teraz ciemne pieczywo ma w sobie wiecej chemi i dodatkow niz tablica mendelejewa - im chelb dluzej masz swiezy tym bardziej nadziewany chemia !! ja daje jaki mam po kawaleczku zawsze lamie chyba ze mlody na biurko wlezie to wrzuci jej wszystki z tacy i musze wybeirac

p.s. nie robi jej krzywdy ani nie stresue bo ma do niej ciezki dostep - to dla wiadomosci co niektorych

*nicia* pisze:
p.s. nie robi jej krzywdy ani nie stresue bo ma do niej ciezki dostep - to dla wiadomosci co niektorych

ja chleba nie daje, maja kolby, gałazki i kore

*nicia* pisze:Kasik nie chce cie martwic ale teraz ciemne pieczywo ma w sobie wiecej chemi i dodatkow niz tablica mendelejewa - im chelb dluzej masz swiezy tym bardziej nadziewany chemia !!

No tu sie nie zgodzę. Jasne - owszem, ale nie ciemne - nie wyrasta jak białe i szybko czerswieje

Ale dzięki, wiem, że lepiej wyjść do sklepu i zasuszyć ciemnego na zapas
P.S: Ja aktulnie jestem w trakcie robienia suszek na ziemę

Ja chcę się też dołączyć pytaniem do tego tematu,

Dajecie chleb wysuszony czy normalny świeży? Co lepsze chleb czy bułka? Będę wdzięczny za odpowiedzi

tylko wysuszony jak juz (chociaz ja nie podaje) pod żadnym pozorem świezy bo swinka przejdzie Ci na tamten świat....

jesli juz decydujesz sie na chleb to musi byc wysuszony na max, twardy i uwazaj zeby nie byl szybko zasiusiany

moja ma ususzoną bułke kajzerke i grchamkę...ale daje jej to góra raz na tydzien, bo i tak woli kolby

kasik pisze:
No tu sie nie zgodzę. Jasne - owszem, ale nie ciemne - nie wyrasta jak białe i szybko czerswieje

Ale dzięki, wiem, że lepiej wyjść do sklepu i zasuszyć ciemnego na zapas

no wlasnie kiedys tak bylo jak bylo mniej gatunkow chleba, ja kupowalam jakis czas taki chelb ciemny z ziarenkami ktory po tygodniu smakowal jak w pierwszy dzien i byl mieciutki - wiec co to znaczy - ze byl zachemiczony ze tak to ujme, poza tym rozmawialam z ludzmi z klasy ( chodzilam do technikum zywienia i czesc z ludzi bylo po zawodowych szkolach o profilu piekarniczym i mialo praktyki w piekarniach) i mi zdradzili wlasnie pare ciekawostek, łacznie z ta ze taki pyszny chlebek w ksztalcie walca z jakby kapeluszem grzybka ziarnisty ma strasznie duzo chemi i swinstw
Kiedys tez bylam na jakims pokazie zdrowej zywnosci itp, i facet pwoiedzial ze do produkscji chleba uzywaja swinskiego wlosia - mam nadzieje ze on sie guzik zna na tym i zmyslil to :zdegustowany:

*nicia* pisze:Kiedys tez bylam na jakims pokazie zdrowej zywnosci itp, i facet pwoiedzial ze do produkscji chleba uzywaja swinskiego wlosia - mam nadzieje ze on sie guzik zna na tym i zmyslil to :zdegustowany:

:szok: :/ :przestraszony: