Cavia.pl – świnki morskie

Witam
Niedawno zauważyłam że moje prosiaczki są nieco utuczone, oraz ciągle głodne. Uważam że przyda im się jakaś dieta odchudzająca, jednak nie wiem jak się do tego zabrać. Co podawać im w trakcie diety, jakie warzywa? Co ograniczyć? Za każdą odpowiedź z góry dziękuję

Dawać śwince pobiegać , unikać tuczących rzeczy takich jak banan czy kolby, nie dawać smakowych ''dropsów'' .
Można kupić smycz dla świnek morskich, choć nigdy tego nie testowałam, więc nie wiem, można poczytać na ten temat w internecie. Moja świnka ostatnio też przytyła i te sposoby się sprawdzają . Jeśli chodzi o karmę, to wybieraj bez kolorowych
'' płatków'', czy takich kółeczek. Wsypuj karmę regularnie, nie dawaj dużo mniej ,bo to może przynieść niepożądane skutki.

To chyba na tyle

Czemu uważasz że są grubiutkie? Otyłość świnek sprawdza się m.in. czy mają fałdki pod brodą. Jeśli tak, to mogą mieć nadwagę. Na pewno o otyłości nie świadczy waga, ani okrągłość

Dziękuję za pomoc! MajaiRosie byłam zaniepokojona brakiem energii, ale bardzo dziękuję za twoją radę. Dziękuję też Trixie:)

Cześć, moja świnka ma 10 mięsięcy i jest to samiczka. Ważyłam ją wczoraj i ma 870g. Czy to odpowiednia waga dla niej? Nie umiem określiś, czy jest to lekka nadwaga, czy może mi się wydaję. Jest to rozetka, więc to może włosy ją po prostu pogrubiają. Bardzo proszę o odpowiedź.

Moja jest troche młodsza ma 8 m-cy i waży 600gr., za to 3 letni prosiak który wydaje się być duuużo większy waży 900gr.

Jezeli chodzi o dietę "odchudzająca" to najlepiej zrezygnuj z karm "Vitapol" i podobnych. Najlepiej zwykla, granulowana versele laga (vitapol tuczy a takze zawiera dużo zbóż, co jest niezdrowe dla swinek)

Oprocz tego wypuszczaj swinke aby sobie pobiegala na wybiegu jakies minimum 2 godzinki dziennie (nie chodzi o doslowne bieganie, ale o chodzenie po wiekszej powierzchni niz klatka)

Oprocz tego warzywka i Vua La!

(Nie wiem jak się pisze )

Bardzo dziękuję za radę.

moze troche odswieze, ale pod zadnym pozorem nie zakladajmy na swinke zadnych szeleczek, zadnych smyczy. swinki maja bardzo delikatny kregoslup, i lekkie pociagniecie za smycz mogloby ja uszkodzic (jezeli swinka sama by szarpnela to tez jest takie ryzyko). jezeli chcemy wyjsc ze swinka na dwor to najlepiej wziac gore od klatki lub jakis kojec i tam ja wpuscic ; )

wikktta pisze:moze troche odswieze, ale pod zadnym pozorem nie zakladajmy na swinke zadnych szeleczek, zadnych smyczy. swinki maja bardzo delikatny kregoslup, i lekkie pociagniecie za smycz mogloby ja uszkodzic (jezeli swinka sama by szarpnela to tez jest takie ryzyko). jezeli chcemy wyjsc ze swinka na dwor to najlepiej wziac gore od klatki lub jakis kojec i tam ja wpuscic ; )

To bardzo ciekawe co piszesz. Czy mogłabyś proszę trochę szerzej to opisać bo chyba nigdy nie spotkałam się z taką metodą. Za info o szeleczkach stokrotne dzięki! Wstydz się przyznać, ale nie miałam pojęcia, że świnki mogą mieć aż tak delikatne kręgosłupki, a za nic w świecie nie chciałabym im zrobić krzywdy. Kocham moje świnki.
Jeśli zaś chodzi o klatkę to masz na myśli wyniesienie na zewnątrz, na łączkę, góry od klatki, postawienie jej na ziemi i wpuszczenie tam prosiaczków żeby pobiegały po trawce jednocześnie będąc zabezpieczone?

Czy wiecie może czy gdzieś można kupić samą "górę" od klatki, ale za to pokaźnej wielkości żeby świnki miały sporo miejsca do pobiegania i pozwiedzania?