Zapotrzebowanie na sól

[Brila]

Kubuś właśnie łapczywie liże moje palce.
Musze zaraz iść kupić tą sól!

[LunCavia]

Nie przesadzajcie z tą solą. To, że świnka liże palce nie znaczy zaraz, że ma jakieś wielkie zapotrzebowanie na sól. Za to wiadomo, że świnki często jak świnki dostaną sól to wylizują jej wiele. Czy ktoś w tym temacie pomyślał o tym jak po pewnym czasie obciążone zostają nerki naszych podopiecznych? Wydaje mi się, że nie. Ok jak już komuś tak baardzo zależy to niech raz na pewien czas daje swojej śwince sól, ale niech prosiak nie ma jej w klatce bez przerwy, bo moze sie to dla niego skończyć tragicznie...
To tyle z mojej strony. Mam nadzieję, że kogoś przekonałam..

[Śliwa]

przynajmniej nie jestem osamotniony
wystarczy zapytać dobrego weterynarza - ze specjalizacją Gryzonie... na temat soli... dla gryzoni

Rozmawiałem z nie jednym, i odpowiedź była zdecydowna..sól wcale nie jest potrzebna organizmowi gryzonia.. a substancje mineralne, które znajdują się w takim krążku sprasowanej soli kamiennej z powodzeniem można znaleźć w innych składnikach jak np. zioła czy też warzywa... albo ziarna zbóż.
W sklepach pojawia się coraz więcej dziwnych pomysłów typu, rożki, ciastka, dropsy , napoje ... czy to wszysko po to aby uszczęśliwić zwierzęta???
Ja nie do końca w to wierzę i zawsze będę polecał tylko naturalne niskoprzetworzone pożywionko dla zwierzaków... żadnych kandyzacji, konserwacji, siarkowania itp. :kwasny:

[LunCavia]

Zgadzam się. Większość takich dodatków jest tylko po to, aby nabrać ludzi. Nie są one świnkom potrzebne. Moje maluchy miały na początku sól (Roxi i Draco). Poszłam upewnić się do weta, który nie miał nawet pojęcia, ze coś takiego istnieje i otrzymałam jedną odpowiedź: Pomyśl o nerkach zwierzaka. To tak jak u ludzi. Do tego przychodzi wzmożone łaknienie, osmoregulacja itp.
Wyjęłam sól i do tej pory już jej nie widziały. Coś się stało? Nie. Prosiaki cieszą się zdrowiem.
Pozostała banda- rasowce nigdy nie widziały soli i też cieszą się zdrowiem.
Nie ma sensu. Jestem przeciwna.

[Brila]

Jeju...To już nie wiem co mam zrobić. Zapytam się weta - on najlepiej mi doradzi.

[LunCavia]

Wet nie zawsze dobrze doradza. Wiem z własnego doświadczenia, no ale możesz się zapytać. Może trafisz na dobrego weta, który się choć trochę na tym zna.

[Brila]

Nie chcę tu nikogo obrażać, ale ja nie ufam wszystkiemu, a raczej prawie nieczemu, co napisał ktoś w internecie. Dlatego wolę się upewnić.

[OLA I JULIA]

Ja dałam sól śwince i wcale się na nią nie rzuciła. Teraz minęło już kilka tygodni i tej soli ubyło mikroskopijnie. Więc jak ktoś czuje, że świniak potrzebuje soli to niech mu ją da, raz na jakiś czas napewno nie zaszkodzi.