Cavia.pl – świnki morskie

Co można suszyć na zimę dla prośków ? Ja właśnie zajęłam się natką pietruszki, malinką i bananem jakie są Wasze propozycje ?

Babka jakiś mlecz

Ok ... ta cisza mówi mi tyle, że chyba się do zimy nie przygotowujecie Dodam, że zaczęłam suszyć jeszcze jabłka.

Wiecie może jaka zielonka nadaje się do suszu ?

A ja ostatnio na działce pozrywałam liście prawie ze wszystkich drzew owocowych, jakie u mnie rosły i to ususzyłam... chociaż zimy jeszcze nie ma, a liście prawie się kończą
Były liście od:
-maliny
-truskawki
-poziomki
-porzeczki czerwonej i czarnej
-jabłka
-czereśni
-wiśni
-melisy
-mięty
-mniszka lekarskiego (mlecz )
-trochę trawy

Taka różnorodna mieszanka

O to nie wiedziałam, że trawę można suszyć ! Jesteś pewna, że to świniakom jakoś nie zaszkodzi ?

Asiokryt pisze:O to nie wiedziałam, że trawę można suszyć ! Jesteś pewna, że to świniakom jakoś nie zaszkodzi ?

Yyy, a co to jest SIANO?

SUSZONA TRAWA = SIANO

A siano świnki muszą jeśc codziennie. To znaczy że im nie szkodzi

No, racja
Ja polecam do suszenia pokrzywę. Nie jest ona odpowiednia do jedzenia, puki jest "świeża", gdyż parzy.
Jednak po wysuszeniu idealnie nadaje się do jedzenia[ oczywiście dla świnek, nie dla ludzi ]. Nie wiem, czy można jeszcze gdzieś znaleźć pokrzywę, ale wydaje mi się, że tak, bo tydzień temu byłam na spacerze z moim psem i weszła w krzaki, a ja upadłam i byłam cała w bąblach właśnie od pokrzyw. Tylko najpierw trzeba je dobrze umyć, bo często przesiadują na nich mrówki.
Moja świnka już się zajadała takimi pokrzywkami, także polecam ! :tak:

Kiedy miałem jeszcze warunki, też robiłem takie mieszanki. Świnkom bardzo to odpowiadało. Należy tylko wszystko dobrze wysuszyć i przechowywać w suchym miejscu. Taka odmiana dla siana ze sklepu

Magda_Oska pisze:

Asiokryt pisze:O to nie wiedziałam, że trawę można suszyć ! Jesteś pewna, że to świniakom jakoś nie zaszkodzi ?

Yyy, a co to jest SIANO?

SUSZONA TRAWA = SIANO

A siano świnki muszą jeśc codziennie. To znaczy że im nie szkodzi

No nie do końca ... to sianko ze sklepów zoologicznych jest bardziej rolne niż trawa z prywatnego ogródka. Ale skoro mówicie, że można to jutro idę na 'zryw'. Liście śliwki też się nadają ?

Jak dla mnie: trawa to trawa A z działki przynajmniej wiem, że nie jest niczym pryskana!

Zapomniałam, że w mieszance były jeszcze liście aroni Dziś była powtórka z rozrywki