Cavia.pl – świnki morskie

Chciałbym aby mój świniaczek miał urozmaiconą dietę. A ten z warzyw tylko ogórki chce jeść . No i pietruchę też lubi... A ma lekki niedobór witaminy C więc chcę urozmaicić dietę, ale on nie chce jeść innych warzyw! Jak go przyzwyczaić do różnorodności posiłków? Jest strasznie wybredna ta moja świnka

No cóż...świnka po prostu jest wybredna. Podajesz jej witaminę C ?( taką w kroplach) Nie wiem jak Ci coś poradzić. A może spróbuj podać jej np.: jabłko, rzodkiewkę, paprykę, bazylię. Może jednak coś z tych rzeczy polubi.

Skoro ma niedobór witaminy, to musisz a b s o l u t n i e podawać jej tak jak wspomniała marti witaminę C w kropelkach. Kupisz ją bez problemu w aptece, taką dla małych dzieci (typu Juvit).
Aż nie mogę sobie wyobrazić, żeby świnka nie lubiła marchewki...
Eksperymentuj, krój małe porcje wielu rzeczy. Nuż coś jej przypadnie do gustu.

Właśnie, ja mam Juvit, nie wiem jak z Twoją świnką, ale moja bardzo lubi lizać krople witaminy C.

Krople daje . Chciałabym jednak żeby dostawał ją też w posiłkach...

Tzn wydaje mi się, że są tylko dwa sposoby to przyzwyczajenia świnki do nowego jedzenia.
1) Dajesz jej nowe warzywka wraz z tymi co dostaje zawsze i może coś jej podpasi.
2) Nie dajesz jej tych warzyw co dostaje zawsze i dajesz jej 1/2 to wyboru. Z braku laku świnka polubi. Tak było z moją. Na początku jadła tylko marchewkę i rzodkiewkę. A teraz wcina buraka, liście rzodkiewek, sałatę, pietruszkę, ogórka, koperek i inne . Tylko trzeba być silnym. Na wyniki nie trzeba długo czekać. U mnie uparciuch nie ruszył np ogórka przez 3 dni a teraz to jego ulubione warzywo. Może się to wydawać trochę brutalne, ale wydaje mi się, że w dłuższej perspektywie to dobra decyzja była .
3) Skoro świnka ma niedobór a na razie nie chce jeść warzyw to musisz jej dostarczyć tę witaminę w sposób sztuczny. Ja na wszelki wypadek mam Pervivet - do nabycia u weterynarza za ok 20zł. (Więcej na jego temat możesz poczytać np tu http://zooapteka.pl/pervivet-20-ml-p-587.html)

Powodzenia i wytrwałości .

Ojejku!Mój Dyzio uwielbiał wszystko...Jak z nowymi Felą i Lolą to nie wiem jeszcze Ale nie znam świnki ,która by ogórka nie lubiła.Popieram Nefele.Może się udać

Hura! . Nie je już jedynie ogórka i pietruszki, ale też rzodkiewkę ( i jej liście) i powoli marchewkę . Chociaż coś. No i oczywiście mlecze wsuwa jak szalona, ale te to od zawsze lubi :].