Cavia.pl – świnki morskie

Czasami kupuje ziółka, ale zwykle z vitapola bo tylko takie są w zoologicznym do którego chodzę.
Mieszkam na wsi i mogę samemu zrobić zioła dla moich świnek, póki co nazrywałem bardzo dużo pokrzyw, które się suszą, będą ze 2 słoiki z tego
Dorzucę też liście rzodkiewki (odrobinę, suszą się) i jak znajdę to może rumianek?
Myślałem też nad koniczyną ale nie wiem czy jest sens?
Aha mam trochę suszonej pietruszki od babci, dorzucić do tego?
Jutro planuje nazbierać mniszku lekarskiego (liście i łodygi, bez kwiatka?), myślę co jeszcze mogę tam dorzucić?
Może jakieś propozycje ?

Łojezu tego może być pełno Liście brzozy, popularnych drzew owocowych typu jabłko, śliwka, mięta, pokrzywa jak wcześniej wspomniałeś, suszone brokuły, bla bla tutaj masz podpowiedź http://www.swinkimorskie.eu/zielenina.php

Ooooo no to jeszcze liście jabłoni dorzucę, a słyszałem że z śliwki nie można.

Nie mieszaj ziół moczopędnych, bo rozwalisz śwince nerki.

Jakie to są moczopędne ?
Czyli jakich nie mogę mieszać ?
Co dodać do pokrzyw ?

http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=7917.0 => tu dream* zamieścił/-a świetne informacje o właściwościach ziół. Zachęcam do lektury.

Nie znalazłem nic o liściach jabłoni, dać czy nie?

Możesz .Ja suszę (ale nie mieszane) hoho :babkę,mniszek,listki róznych drzewek,lucernę itp. na zimę mam cały zapasik ale w tym roku się w to tak bardzo nie bawię .

Te wszystkie "zioła" na świeżo też są dobre, nie trzeba ich suszyć. Poza pokrzywami, z wiadomych względów
Lucek jeszcze lubi krwawnik. Koniczynę też uwielbia, ale nie suszoną.

Wiem ,że są dobre na bierząco Stef je dostaje .Wiesz ,że koniczyna powoduje wzdęcia ?w większych ilościach sadzi dużoo więcej niż trawa (za dużo trawy) i koniczyna dużo,dużo szybciej .Wiem z racjii na królaska .