Uczulenie na siano

[nugatka]

Trzeba poszukać odpylonych sian. Sieczek końskich, itp.

[Konto usunięte]

Albo lepszych leków na astmę.
Moja znajoma ma astmę i świnki i sobie radzi. Tylko co miesiąc chodzi do lekarza.

[Sensibles]

wave89, ja mam alergię i astmę alergiczną, i jakoś sobie radzę. owszem, kicham czasami jak sprzątam, jak daję siano to też, ale siankiem od jakiegoś czasu zajmuje się ktoś inny. Trzeba to po prostu przeboleć, i tyle. A siano jest podstawa, nie można nie dawać/ograniczać.

[wave89]

No cóż, w takim razie trzeba zacisnąć zęby, a może zamiast ograniczać Kwikaczkom sianka - ograniczyć sobie fajki. Popytam też o te końskie sieczki. Dziękuję za pomoc i podpowiedzi.

[vagina_denata]

Widzę, że jesteś takim astmatykiem jak moja przyjaciółka, w jeden ręce inhalator w drugiej paczka fajek

A końskie sieczki są sprzedawane przez net, np. na animalia.pl

[Konto usunięte]

Jeśli chodzi o sieczkę, to polecam tę: http://dodsonhorrell.pl/product/index/59/just-grass moje świnie jak ją czują, to włączają tryb "wpier***tor" Może i 90zł kosztuje, ale to wielka paka i starcza (przy 4 świnkach) około 4 miesiące.

I lepiej rzucić fajki, bo może się astma złagodzi;)

[wave89]

Łosz kurczaki, taka wielka paka, a ja pokoik mam taki tyci-tyci! Pomysł - super. Mam dwie dziewuszki, więc pewnie miałyby radochę na dłużej niż Twoje.
Szukam też na animalia.pl, dzięki za podpowiedź. Jest też sporo zabawek! Jakkolwiek to brzmi. Chyba zostanę stałym klientem.

[Konto usunięte]

No... ja jestem;)

[vagina_denata]

Ja też jestem, więc polecam.