Po pierwsze - zmień karmę. Ta co teraz masz, jest tucząca i niezdrowa.
Po drugie - to, ile dajesz śwince(chodzi o mokre jedzenie), nie wydaję mi się dużymi ilościami. Moje dziewczyny dostają więcej, ale nie zjadają wszystkiego od razu. Jednak jak wieczorem im dam to rano już jest wszystko zjedzone.
Po trziecie - wracając do karmy, wydaję mi się, że dajesz jej za mało (chociaż może to i lepiej, bo świnka je mniej tego syfu ), ale jak zmienisz to zwiększ ilość. Jedna łyżka na raz to bardzo mało.
Po czwarte - wieczór nie wieczór, jak widzisz, że świnka nie ma już sianka to musisz dołożyć nie patrząc na porę dnia. Siano to nie jest uzupełnienie diety, czy przysmak - to jest podstawa.