Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Pory żywienia

Dział poświęcony prawidłowej diecie świnek morskich.
Awatar użytkownika
Hahnoto
Użytkownik
Posty: 155
Rejestracja: 13 lutego 2014, 12:49
Lokalizacja: Słubice
Świnki morskie: Gina & Cinka
Kontaktowanie:

Re: Pory żywienia

Postautor: Hahnoto » 13 kwietnia 2014, 12:17

Po pierwsze - zmień karmę. Ta co teraz masz, jest tucząca i niezdrowa.
Po drugie - to, ile dajesz śwince(chodzi o mokre jedzenie), nie wydaję mi się dużymi ilościami. Moje dziewczyny dostają więcej, ale nie zjadają wszystkiego od razu. Jednak jak wieczorem im dam to rano już jest wszystko zjedzone.
Po trziecie - wracając do karmy, wydaję mi się, że dajesz jej za mało (chociaż może to i lepiej, bo świnka je mniej tego syfu :| ), ale jak zmienisz to zwiększ ilość. Jedna łyżka na raz to bardzo mało.
Po czwarte - wieczór nie wieczór, jak widzisz, że świnka nie ma już sianka to musisz dołożyć nie patrząc na porę dnia. Siano to nie jest uzupełnienie diety, czy przysmak - to jest podstawa.


Awatar użytkownika

czikuczikulinka
Użytkownik
Posty: 78
Rejestracja: 7 kwietnia 2014, 14:39
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Łatek [*], Tosia [*], George (a właściwie Pypcio, Proś i każde inne imię jakie mu nadam)
Kontaktowanie:

Re: Pory żywienia

Postautor: czikuczikulinka » 13 kwietnia 2014, 16:05

Dawalam sianko 24h na dobe to tylko je obsikiwał i nie tknąl nigdy. Tylko wieczorem to siano je... Daje mu malo bo Poki co wielkiego ruchu nie ma bo boi się wychodzić z klatki wiec sobie skacze tylko po klatce a ponadto tak jak piszesz - ta karma to syf ale czekam na VL nature ale się opóźnia dostawa. Ale dziekuje za wszelkie rady ;)


Awatar użytkownika
Hahnoto
Użytkownik
Posty: 155
Rejestracja: 13 lutego 2014, 12:49
Lokalizacja: Słubice
Świnki morskie: Gina & Cinka
Kontaktowanie:

Re: Pory żywienia

Postautor: Hahnoto » 13 kwietnia 2014, 16:09

Nie dawaj sianka na podłoże tylko do paśnika.
Osikane sianko szkodzi zdrowu, bodajże nerkom.



czikuczikulinka
Użytkownik
Posty: 78
Rejestracja: 7 kwietnia 2014, 14:39
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Łatek [*], Tosia [*], George (a właściwie Pypcio, Proś i każde inne imię jakie mu nadam)
Kontaktowanie:

Re: Pory żywienia

Postautor: czikuczikulinka » 13 kwietnia 2014, 16:43

miał paśnik taki metalowy mocowany przy ściance klatki to wszedł tam raz i wychodząc zaczepił nóżka i wisiał tak nie wiem ile czasu, na szczęście z nóżką wszystko w porządku ale paśnik i jemu i mi się źle kojarzy. jak tylko usiłuje mu go zamontować to prycha na mnie i próbuje ugryźć..


Awatar użytkownika
nugatka
Zasłużony
Posty: 1303
Rejestracja: 9 marca 2010, 8:42
Kontaktowanie:

Re: Pory żywienia

Postautor: nugatka » 13 kwietnia 2014, 19:56

Zewnętrzny paśnik wisi po zewnętrznej stronie klatki i świnka nie ma do niego dostępu, a siano wyciąga przez pręty klatki.


czikuczikulinka
Użytkownik
Posty: 78
Rejestracja: 7 kwietnia 2014, 14:39
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Łatek [*], Tosia [*], George (a właściwie Pypcio, Proś i każde inne imię jakie mu nadam)
Kontaktowanie:

Re: Pory żywienia

Postautor: czikuczikulinka » 14 kwietnia 2014, 13:48

Znalazłam consensus. Przymocowalam pasnik od wewnątrz klatki i na dole przymocowalam drucikami lekko. Sianko nie leży a George się wspina po klatce zeby je zjesc - ciągle pochrumkuje, wiec chyba mu się podoba :) a zeby nie smiecilo po pokoju to od zewnętrznej strony klatki wlozylam tekturke. Wszyscy zadowoleni :)


Awatar użytkownika
Hahnoto
Użytkownik
Posty: 155
Rejestracja: 13 lutego 2014, 12:49
Lokalizacja: Słubice
Świnki morskie: Gina & Cinka
Kontaktowanie:

Re: Pory żywienia

Postautor: Hahnoto » 14 kwietnia 2014, 15:29

Hmm...umieszczenie tego najzwyklejszego paśnika wewnątrz klatki było trochę...niemądre :confused:
Najlepsze jest te plastikowe, co pokazala nugatka, bo się z niego aż tak nie sypie :)


czikuczikulinka
Użytkownik
Posty: 78
Rejestracja: 7 kwietnia 2014, 14:39
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Łatek [*], Tosia [*], George (a właściwie Pypcio, Proś i każde inne imię jakie mu nadam)
Kontaktowanie:

Re: Pory żywienia

Postautor: czikuczikulinka » 14 kwietnia 2014, 16:17

zamocowałam go tak jak był umocowany już w klatce. to nie jest plastikowy paśnik tylko metalowy z prętów - już o tym wspominałam. po co mam kupować nowy paśnik jak mam ten zamonotwany tak, że się nie sypie.. :shock: :distrustful:


Awatar użytkownika
Hahnoto
Użytkownik
Posty: 155
Rejestracja: 13 lutego 2014, 12:49
Lokalizacja: Słubice
Świnki morskie: Gina & Cinka
Kontaktowanie:

Re: Pory żywienia

Postautor: Hahnoto » 14 kwietnia 2014, 20:19

No to przecież napisałam, że druciany paśnik jest niebezpieczny i może się to skończyć tak jak to się u ciebie skończyło (jeśli się wiesza wewnątrz klatki).
Jeśli tobie pasuje takie rozwiązanie to przy nim pozostań, nikt ci nie karze nic kupować :shock:


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Żywienie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości

  • Dołącz do nas