Ilość jedzenia zjadana przez świnie w ciągu dnia ?

[tomass95]

no tak tak, ale popatrz mój kuzyn ma świnke już 9 lat trzyma sie bardzo dobrze też ciągle podaje jej karme VITAPOLU bez przerwy oraz sałate też od czasu do czasu wiec , uważam że to nie ma znaczenia , jest to po prostu chwyt marketingowy z tą karmą że troche droższa i lepsza jest.. heh, ludzie kupują i tak to działa ten marketing ! ...

[tomass95]

to jest po prostu chwyt marketingowy z tą karmą mój kuzyn ma świnke 9 lat i ciągle na VITAPOLU wychowana i trzyma sie dobrze wiec w to nie wierze ze jakaś karma tam bedzie lepsza że świniak bedzie dłużęj żył, heh dobre sobie i nie zamierzam nie wiadomo jakich piniędzy wydawać na świnke bo jest różnica pomiędzy 4,50 zł za 0,5 kg a 17 zł 0,7 kg .. masakra co robią z mózgów ludzi.. jakieś reklamy itp że droższa to lepsza ?

[wie-kot]

Współczuję Twojej śwince... chodzi o skład. Jedz czekolade i produkt czekoladopodobny, masło i tłuszcz roślinny, śmietane i tłuszcz mleczny, miódi i miód sztuczny... niby to samo a jaka różnica. A droższe karmy dla świnek raczej nie są reklamowane (albo już mam wode z mózgu...)

[Bibu]

Sorry, ale wyszło, że różnica na karmach nie jest wielka. Fakt, że swinka żyje 9 lat, nie oznacza, że jest dobrze odżywiana itp. Może to być wyjątek od reguły. Nie wiem. Dla mnie pisanie, że żałuje się wydać swince na karmę 5 zł więcej w przekroju miesiąca, albo dać zamiast sałaty cokolwiek innego, jabłko, paprykę, ogórka, bo to jej nie szkodzi i w ogóle to już jest herezja. Nie mówimy o różnicy na karmie 30zł. Po co pytasz o rady? Liczysz na oklaski, i chwalenie za coś, co nie jest dobre dla świnki, a jak napisze się coś odwrotnego, ale z dobrą radą, żeby wymienić karmę, nie podawać tego i tamtego, to już szukasz wymówki i ze mamy wodę z mózgu? Ehe.

Nie wiem ale uważam, że sam się nie odzywiasz śmieciami, dziecku tez byś nie dał, jeśli byś wiedział, że to szkodliwe, to czemu dajesz zwierzakowi? On nic nie powie i zje, owszem. Ale jeśli wiesz, że coś jest lepsze, to czemu tego nie dasz?

[Arya90]

Dokladnie tak. Dziewczyny mają rację.
Albo pytasz o rady i przyjmujesz je, albo nie pytaj. Bo jak nic nie chcesz zmienić to bezsensu.

[daniel86]

Piszesz 4,5 zł za 0,5kg...
Przecież w ubiegłym tygodniu pisałem pod Twoim postem, że możesz kupić dobrą karmę w tej cenie. Na allegro Cavia Nature 10kg kosztuje 99zł już z przesyłką.
Tak więc 0,5kg kosztuje 4,95zł.
Po co w takim razie dawać śwince byle jaką?

[Bibu]

Dokładnie, dokładnie, dokładnie... Ja ostatnio kupiłam Cavia Nature za 15zł/kg. Pół kilo wychodzi 7,50zł... Serio, więcej o 3zł dla świnki to nie jest majątek. Biorąc pod uwagę, że dla moich DWÓCH świnek worek 2,5kg tej karmy wystarczał na 2 miesiące z hakiem, to co dopiero dla jednej? Wystarczy poszukać. Aha, i chcieć. Jak się nie chce to żadne dobre rady nie pomogą, tylko po co szukać wtedy pomocy?

[wie-kot]

Ja pierdziu... śmiechu warte... choć byście niewiem jak tłumaczyli to i tak w sklepach jest vitapol to po co przez internet? Biedna świnka. Po co warzywa jak na karmie przeżyje, po co większaklatka jak w małej się zmieści, a po co hamaczek? Bo każdy kto ma zwierzaka to o niego dba, nie można mieć w połowie albo na odwał!

[Nagietkka]

Kupiłeś świnkę - jesteś zobowiązany, aby się nią zająć. Świnka morska potrzebuje opieki, towarzystwa. Musisz zrozumieć, że świnka to także wydatki, a nie sama przyjemność z bawienia się z nią, oglądania jej. Prosiaczki do szczęścia potrzebują dużej klatki, dobrej karmy, towarzystwa (np. Twojego lub innej świnki).
Musisz liczyć się z tym, że nie możesz kupić byle jakiej karmy, byle jakiej klatki i nie zajmować się świnką...
Rozumiem osoby, które myślą, że Vitapol to dobra karma i gdy dowidują się, że wcale tak nie jest kupują lepszą, np. Versele-Laga CC.
Jednak Ty wiesz, że nie jest ona dobrą karmą, a po prostu nie chce Ci się wydawać
tyle pieniędzy lub zamawiać z internetu...
Jeśli ktoś uznał moją wypowiedź za obraźliwą, to przepraszam, nie miałam zamiaru kogoś urazić

[pr0si4k0w4]

Nie rozumiem, takie małe zwierzątko przecież nie powie, że potrzebuje sianka, warzyw czy owoców... To smutne ze niektorzy trzymaja te male stworzonka tylko dla wlasnej przyjemnosci.