Sensibles pisze:Co prawda nie czytałam całego wątku i wszystkich odpowiedzi, ale przeczytałam kilka pierwszych i... nie, sucha karma nie musi być podstawą żywienia świnki! Podstawą jest siano, które musi jeść dla ścierania ząbków i prawidłowej pracy przewodu pokarmowego. Ale sucha karma to nie konieczność.
Moja świnka po chorobie w ogóle suchej karmy nie jadła, teraz już jest lepiej ale nie mogła się długo przekonać. Jeśli odpowiednio zbilansujesz dietę innymi produktami (owoce i warzywa, ziółka, gałązki do przegryzania) to nie powinnaś mieć problemów ze świnką. Są ludzie, którzy w ogóle suchych karm nie podają i ich świnki mają się świetnie.
TaMi pisze:Sernik i co tam u Was? Kupiłaś inną karmę czy zostajesz przy zieleninie? Ja dzisiaj otworzyłam ostatnią paczkę CN, prosiczka podeszła, powąchała i poszła wcinać trawę. Dziewczyny co kupić jak świnka codziennie obgryza meble? Gałązki jabłoni czy porzeczki mało ją interesują. Może domek drewniany zaspokoi jej potrzeby?
cornice pisze:Sensibles pisze:Co prawda nie czytałam całego wątku i wszystkich odpowiedzi, ale przeczytałam kilka pierwszych i... nie, sucha karma nie musi być podstawą żywienia świnki! Podstawą jest siano, które musi jeść dla ścierania ząbków i prawidłowej pracy przewodu pokarmowego. Ale sucha karma to nie konieczność.
Moja świnka po chorobie w ogóle suchej karmy nie jadła, teraz już jest lepiej ale nie mogła się długo przekonać. Jeśli odpowiednio zbilansujesz dietę innymi produktami (owoce i warzywa, ziółka, gałązki do przegryzania) to nie powinnaś mieć problemów ze świnką. Są ludzie, którzy w ogóle suchych karm nie podają i ich świnki mają się świetnie.
Wspomniałam o tym w swoim komentarzu ale zauważ że nie każdy ma odpowiednią wiedzę żeby umieć odpowiednio zbilansować dietę śwince. Warto przed napisaniem takiego komentarza zastanowić się kto jest jego odbiorcą- może to 13-latek któremu rodzice nie chcą dać pieniędzy na drogą karmę? Ludzie którzy znają się na żywieniu nie będą tu pytać czy można zamienić gotowy pokarm na własną mieszankę. Nie znając się na temacie bezpieczniej jest podawać gotową karmę niż samemu tworzyć i narażać pupila na niedobory żywieniowe, które nie od razu dają o sobie znać a wyniszczają organizm, co może prowadzić do poważnych chorób i śmierci. Podawanie przykładów "a moja świnka to..." jest według mnie bez sensu, każda świnka jest inna, każdy właściciel żywi swoje zwierzęta jak uważa a dużo ma też do rzeczy stan zdrowia (zwierzaka oczywiście), stres, środowisko w jakim żyje, wielkość klatki, jakość warzyw i owoców itd
TaMi pisze:Ja też codziennie wyrzucam miseczkę karmy CN na pewno już nie kupię. Zaryzykuję ostatni raz z firmową karmą, a potem przejdę na warzywa i suszonki z HP. Jeśli chodzi o pieniądze to nastolatki lub osoby bez zobowiązań mogą sobie z nimi robić co chcą. Ja mam 2 dzieci i wybaczcie, ale 50zl wole na nie przeznaczyć niż ot tak wyrzucać do śmieci. Mam jeszcze nadzieję, że świnka zimą bez trawy przekona sie do karmy. Nie róbcie afery z niczego
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości