
Tutaj sprasowne siano które znalazłam:
http://www.equismart.nl/nl/c/en-verder/ ... block/209/
http://www.havens.pl/produkty,pasza_dla ... avens_brix
befana30 pisze:Tez sobie nie wyobrazam, aby moje swiniaki siana nie mialy, wiadomo caly szereg innych problemow by sie pojawil- zeby, trawienie...
Jedyne co mi przychodzi na mysl ( zadanie od przyszlego lata) to wlasnoreczne sianokosy by uniknac nadmiernego zapylenia, takie recznie zbierane siano nie kurzy sie tak bardzo jak podczas tego maszynowego. No, ale to problemu tez nie rozwiaze do konca, bo jak kazde "suszki" pewnie troche pylic bedzie.
A probowalas sianko P.Roberta? jesli sie nie myle w wegrowskim ktos ostatnio nawet zabe znalazl- tez ususzona rzecz jasnanajlepszym zastepczym byloby oczywiscie sianko ziolowe, no ale skoro wegrowskie nie pomaga...
A moze by mu zastapic sianko roznymi suszkami? babka, krwawnik, mlecz itd?
ita79 pisze:I czy ja dobrze zrozumiałam, że używasz sianka jako wyściółki ? Może ogranicz tylko do niewielkich ilości podawanych w paśniku...
Nynak pisze:A takie z zuzali?
http://www.sklep.swinkamorska.com.pl/pr ... -siana-50g
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 76 gości