Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Sianko, szczaw - czy może i jak często?

Dział poświęcony prawidłowej diecie świnek morskich.
Awatar użytkownika
Klodiq
Użytkownik
Posty: 123
Rejestracja: 26 września 2016, 19:33
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Stefania, pieszczotliwie Stefcia; Edward, Felek, Bruno
Kontaktowanie:

Sianko, szczaw - czy może i jak często?

Postautor: Klodiq » 26 września 2016, 19:57

Witam! Chciałabym Was zapytać, jak często świnki morskie mogą jeść szczaw, ogórki i marchewkę? Bo moja wręcz to uwielbia.
A, i czy sianko, które Stefania je, może jej zaszkodzić, czy wręcz przeciwnie?


Awatar użytkownika

Nikola12
Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 28 czerwca 2016, 10:05
Kontaktowanie:

Re: Sianko, szczaw - czy może i jak często?

Postautor: Nikola12 » 26 września 2016, 20:06

Sianko nie zaszkodzi. Świnka powinna mieć sianko cały czas.


Figa
Użytkownik
Posty: 82
Rejestracja: 10 czerwca 2016, 16:00
Świnki morskie: Figa, Frezja
Kontaktowanie:

Re: Sianko, szczaw - czy może i jak często?

Postautor: Figa » 26 września 2016, 20:32

Sianko cały czas musi być w klatce. Marchewkę i ogórka można podawać często, np. co drugi dzień (na stronie SPŚM podają, że ogórek jako przysmak może być podawany nawet codziennie). Z kolei szczawiu bym nie podawała - zawiera za dużo kwasu, co może się przyczynić do choroby. Lepszy jest szpinak, można go podawać np. raz czy dwa w tygodniu, ale też trzeba zwracać uwagę na ilość, bo również zawiera kwas.


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Sianko, szczaw - czy może i jak często?

Postautor: befana30 » 27 września 2016, 8:42

Dokladnie, zgadzam sie z @Figa a propos szczawiu, gdzies mi sie przewinelo przez oczy, ze wlasnie nie moga zupelnie tak jak rabarbar, ale o ile info o trujacym dla nich rabarbarze znajduje sie na stronce SPSM, o tyle juz tej o szczawiu znalesc nie potrafie :hmmm: jednak z takich samych przyczyn jakie juz podala Figa bym nie podawala tylko zastapila szpinakiem, ktory rowniez zawiera mase witamin.
Sianko, jak juz zostalo wspomniane non stop w pasniku, poniewaz swinki scieraja sobie na nim zabki oraz pomagaja w regulacji ukl.pokarmowego.
Podpinam link na temat prawidlowej diety prosiakow i zapraszam do lektury, fajnie opisane, mase produktow jakie proski moga i w jakich ilosciach:
http://swinkimorskie.eu/SPSM/index.php? ... &Itemid=90
Na Forum z kolei znajduje sie obszerny dzial Zywienia: https://forum.cavia.pl/viewforum.php?f=7 , oraz watek zbiorczy gdzie Forumowicze juz odpowiedzieli jakie produkty swinki moga jesc: https://forum.cavia.pl/viewtopic.php?f=7&t=509

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

kacperro1
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 23 września 2016, 12:30
Lokalizacja: Sandomierz
Kontaktowanie:

Re: Sianko, szczaw - czy może i jak często?

Postautor: kacperro1 » 27 września 2016, 15:36

A co lepiej podawać? Szpinak czy sałatę? Bo moja to by tylko sałatę i ogórki jadła! z tym suchym trochę gorzej jej idzie. A właśnie... mogę jakoś poprawić apetyt mojej śwince? Bo za często to ona nie chce jesć, a jak już to tylko właśnie sałatę i ogórka, a obawiam sie, że to za mało dla jej zdrowia.


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Sianko, szczaw - czy może i jak często?

Postautor: befana30 » 27 września 2016, 16:06

Wszystko- nie ma preferencji w sensie skupiasz sie na podawaniu jednego, a odstawiasz w kat drugie jak w przypadku salaty czy szpinaku, choc normalne ze szpinak ma wiecej wit, ale swinka potrzebuje stalego dostepu do wszystkich witamin oraz skl.odzywczych ktore znajduja sie w roznych warzywach, zieleninie i owocach. Zdecydowanie nie moze jechac na salacie i ogorku przez cale zycie, bo zacznie chorowac.
Takze mam taka sama sugestie jak do uzytkownika @Klodiq- spojrz na podlaczone wczesniej linki, poczytaj caly dzial zywienia z pierwszego linku, jest tam rowniez lista pozywienia jakie mozna podawac, ile razy, co zawieraja oraz tego czego swinkom nie nalezy dawac.
Laknienie pobudzaja rowniez liscie rzodkiewki takze mozesz dawac.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
Klodiq
Użytkownik
Posty: 123
Rejestracja: 26 września 2016, 19:33
Lokalizacja: Warszawa
Świnki morskie: Stefania, pieszczotliwie Stefcia; Edward, Felek, Bruno
Kontaktowanie:

Re: Sianko, szczaw - czy może i jak często?

Postautor: Klodiq » 28 września 2016, 18:41

Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi. Mój prosiaczek już pije z poidełka :D Pokazałam jej, że to nic groźnego i dziś zaczęła już pić.


Awatar użytkownika
andziula
Użytkownik
Posty: 8
Rejestracja: 10 stycznia 2017, 19:21
Kontaktowanie:

Re: Sianko, szczaw - czy może i jak często?

Postautor: andziula » 8 maja 2017, 15:24

Ja również nie podaję często szczawiu, szpinaku czy botwinki - kwas szczawiowy wiąże wapń w organizmie i czyni go nieprzyswajalnym oraz powoduje odkładanie się szczawianów, które mogą być przyczyną kamieni nerkowych. Jeśli zaś chodzi o liście rzodkiewki, to mam wątpliwości - gdzieś właśnie też słyszałam, że nie są zalecane w dużych ilościach, ale nie pamiętam dlaczego. Ktoś się orientuje?


strzyga
Użytkownik
Posty: 90
Rejestracja: 5 maja 2017, 11:32
Kontaktowanie:

Re: Sianko, szczaw - czy może i jak często?

Postautor: strzyga » 8 maja 2017, 15:48

Bo mogą podrażniać z tego co pamiętam?

Sałatę można dawać? Przy chomiku spotkałam się z info że nie można podawać że względu na to, że zbiera wszystkie zanieczyszczenia


Awatar użytkownika
Kluzka
Użytkownik
Posty: 163
Rejestracja: 7 marca 2017, 9:14
Lokalizacja: Wałbrzych
Świnki morskie: Ewa, Eleonora, Dagmara, Bernadetta, Antonina, Ambrozja, Hiacynta, Wiolka, Melania, Mikołaj, Alfredo, Leonadro, Róża, Hieronim, Barbara[*]
Kontaktowanie:

Re: Sianko, szczaw - czy może i jak często?

Postautor: Kluzka » 8 maja 2017, 16:35

Zależy jaka sałata. Lodowa, taka że sklepowej półki to straszne paskudztwo i raczej spotykam się z opiniamii, żeby zupełnie z niej zrezygnować. Można podawać natomiast sałatę rzymską, ale i tu osobiście wolę uważać i dawać ją prosiakom bardzo rzadko, raczej w kategorii przysmaku "od święta". Myślę, że w zupełności da się zastąpić ją inną zielenią, która będzie dla świnek bezpieczniejsza.

If I didn't have Guinea Pigs, my clothes would not have fur, my house would be clean, my wallet would be full, but my heart would be empty ! :love:

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Żywienie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości

  • Dołącz do nas