Strona 3 z 4

Re: Miniporadnik codziennego menu świnki morskiej (skinny)

: 4 grudnia 2016, 22:57
autor: Olusieeeek
Swoją świnkę bralam z adopcji, pisalam wlasnie predzej na forum, że koleżanka która sie nimi zajmowała powiedziała, że uciekał i za bardzo nie chciał przebywać z innymi. Może jak się troszkę oswoi ze mną to wtedy pomyślę nad kolegą :) Boję się, ze nie będą chciały razem przebywać :) Dorzucę zdjęcie tego co mu podrzuciłam wieczorkiem :) No i przede wszystkim zdjęcie mojego przystojniaka!

Re: Miniporadnik codziennego menu świnki morskiej (skinny)

: 5 grudnia 2016, 9:57
autor: Figa
Śliczny prosiek ;) Trzeba tylko pamiętać, że ogórka nie łączy się z innymi warzywami lub ziołami, zwłaszcza tymi, które zawierają dużo witaminy C. Ogórek ją po prostu neutralizuje i sprawia, że nie zostanie ona przyjęta przez świnkę :/

Re: Miniporadnik codziennego menu świnki morskiej (skinny)

: 5 grudnia 2016, 10:34
autor: Konto usunięte
Nie polecam kupowania świeżych ogórków zimą. Są ohydne w smaku :(

Re: Miniporadnik codziennego menu świnki morskiej (skinny)

: 5 grudnia 2016, 11:17
autor: befana30
A ja z kolei pomijajac juz kwestie ogorka, chcialabym zwrocic uwage na ilosc jedzonka- jak na posilek, ktory ma mu starczyc na przecietne 10-12 godz podczas nocy to jednak troche za malo, a swiniak i to samiec, ktory nadal rosnie ma juz 700gr. A tutaj plastereczek marchewki, buraczka i ogorka, galazka koperku i bazyli- dla moich niestety to taka przekaska na jeden zab :D
Nie boj sie zwiekszyc mu odrobine ilosci jedzenia, bo rosnie- aktualnie jego metabolizm pracuje na zwiekszonych obrotach, on nie przyswaja by przytyc tylko po to by urosnac :) na taka przykladowa noc mozesz mu spokojnie dac z 4 galazki koperku, dorzucic tyle samo pietruchy, czy z 2-3 liscie salaty (tylko nie lodowej) i do tego np pol korzenia malej marchewki, ktora wciskasz miedzy prety, a prosiek sobie bedzie skrobal zabkami jak gryzaczek- zje wszystko do rana to dobrze, zostawi cos tzn ze za duzo. Czy zamiast marchewki podmieniasz 1/6 buraczka, albo 1/4 jablka, wybor nalezy do Ciebie. Zrob tak dzis wieczorem i daj znac czy jutro rano duzo zostawil ;)

Re: Miniporadnik codziennego menu świnki morskiej (skinny)

: 5 grudnia 2016, 18:44
autor: Żaneta_Radom
CO wy z tym ogórkiem. Każde warzywo zawierające w swoim składzie witaminę C zawiera substancję neutralizującą wit. C askorbinozę. Więc bzdury, bzdury i jeszcze raz bzdury.
http://www.dietawarzywnoowocowa.pl/2011 ... h-czy.html
Askorbinoza nie neutralizuje tylko pomaga przekształcać wit. C w inne niezbędne nam substancje.
To już bardziej:
"kontakt z powietrzem i światłem powoduje szybkie utlenianie witaminy C"

Re: Miniporadnik codziennego menu świnki morskiej (skinny)

: 5 grudnia 2016, 19:06
autor: befana30
He he widze, ze sie dyskusja szykuje :lol:

W pierwszej kolejnosci zalacze link z sugestywnego portalu o nazwie Pogromcy Mitow Medycznych, gdzie na zadawane pytania w ponad 90% wypowiadaja sie ludzie z dzialu medycznego, studenci medycyny itd: http://pogromcymitowmedycznych.pl/myth/ ... C5%82atce/

Drugi link uwazam za bardziej tresciwy, poniewaz wytlumaczone jest dokladnie co sie dzieje z danym enzymem, czyli askorbinaza podczas laczenia z kwasem askorbinowym:
http://pochodnia.pzn.org.pl/artykul/313 ... y_nie.html

A dokladnie mam na mysli ten urywek: "Witamina C, czyli kwas L-askorbinowy jest związkiem chemicznym bardzo wrażliwym na działanie takich czynników środowiska, jak wysoka temperatura, tlen atmosferyczny i światło słoneczne. Pod ich wpływem szybko ulega zniszczeniu, przez co jest witaminą wyjątkowo niestabilną. To wiedza powszechna. Przypuszczam jednak, że mniejsza jest świadomość faktu, iż witaminę C może również unieczynnić enzym zwany askorbinazą (oksydazą askorbinianową). Enzym ten naturalnie towarzyszy witaminie C w warzywach i owocach, a działa na nią destrukcyjnie po zniszczeniu ich struktury (np. przez pokrojenie) i uwolnieniu z komórek. Stosunkowo dużo askorbinazy znajduje się w świeżym ogórku. Mieszając go więc z pomidorem, narażamy witaminę C na działanie tego enzymu i na jej utlenienie. Zachodzi to również w przypadku łączenia świeżego ogórka z innymi warzywami zawierającymi wit. C, np. papryką. "

Pozostawiam do osobistego osadu, niech teraz kazdy po przeczytaniu wszystkich stron zdecyduje czy lepiej laczyc ogorka z warzywami/ owocami zawierajacymi wit c czy tez moze nie ;)

Re: Miniporadnik codziennego menu świnki morskiej (skinny)

: 5 grudnia 2016, 19:30
autor: Żaneta_Radom
Ale tekst o tym, że w przypadku połaczenia marchewki z ogórkiem to z ogórka znika witaminka C :) też jest ważny :) chodzi mi tylko o to demonizowanie ogóreczka, a on wcale nie jest gorszy od innych warzywek :)

Re: Miniporadnik codziennego menu świnki morskiej (skinny)

: 5 grudnia 2016, 19:44
autor: befana30
Ja nie jestem przeciwko ogorkowi, poniewaz jest "bee", nic podobnego- nie ma nic lepszego na upalne lato jak orzezwiajacy ogorek, ktory sam w sobie zawiera wiele witamin i mineralow, ale mozna go podawac osobno zamiast laczyc z wit c, ktorej braki w organizmie swinek robia ogromne spustoszenie, a ze jest strasznie niestabilna, wiec szkoda ja marnowac ;)

Re: Miniporadnik codziennego menu świnki morskiej (skinny)

: 6 grudnia 2016, 22:51
autor: Olusieeeek
befana30 pisze:A ja z kolei pomijajac juz kwestie ogorka, chcialabym zwrocic uwage na ilosc jedzonka- jak na posilek, ktory ma mu starczyc na przecietne 10-12 godz podczas nocy to jednak troche za malo, a swiniak i to samiec, ktory nadal rosnie ma juz 700gr. A tutaj plastereczek marchewki, buraczka i ogorka, galazka koperku i bazyli- dla moich niestety to taka przekaska na jeden zab :D
Nie boj sie zwiekszyc mu odrobine ilosci jedzenia, bo rosnie- aktualnie jego metabolizm pracuje na zwiekszonych obrotach, on nie przyswaja by przytyc tylko po to by urosnac :) na taka przykladowa noc mozesz mu spokojnie dac z 4 galazki koperku, dorzucic tyle samo pietruchy, czy z 2-3 liscie salaty (tylko nie lodowej) i do tego np pol korzenia malej marchewki, ktora wciskasz miedzy prety, a prosiek sobie bedzie skrobal zabkami jak gryzaczek- zje wszystko do rana to dobrze, zostawi cos tzn ze za duzo. Czy zamiast marchewki podmieniasz 1/6 buraczka, albo 1/4 jablka, wybor nalezy do Ciebie. Zrob tak dzis wieczorem i daj znac czy jutro rano duzo zostawil ;)


Widzisz jaka Ty dobra doradczynie jesteś! Miałam właśnie pisać co mam mu do jedzenia dawać bo on non stop ŻRE :D Nie je - ON ŻRE :D ale to nic, karmię go ile wlezie. Dobrze, ze mi napisałaś ile mam mu dawać, mam nadzieję, że go nie głodzę... :( Zaraz mu wsadzam marchęwkę między pręty i będę z rana obserwowała ile zjadł mój malutki :) a co jeszcze na jego spodek mogę mu dać? Kupiłam sałatę rzymską, mogę mu jej dawać troszkę więcej? Mam brokuły, paprykę... Jabłka nie lubi skubany :P No i buraczka mu podrzucam, zje jak ma ochotę chociaż zauważyłam, że lubi :) Idę testować marchewkę! Dziękuję za rady i będę wdzięczna jak mi napiszesz jakie ilości dawać mu np. na śniadanie, obiadek i kolację :*

Re: Miniporadnik codziennego menu świnki morskiej (skinny)

: 6 grudnia 2016, 22:52
autor: Olusieeeek
Figa pisze:Śliczny prosiek ;) Trzeba tylko pamiętać, że ogórka nie łączy się z innymi warzywami lub ziołami, zwłaszcza tymi, które zawierają dużo witaminy C. Ogórek ją po prostu neutralizuje i sprawia, że nie zostanie ona przyjęta przez świnkę :/



Dziękuję, kocham Fifi bezgranicznie! Moje lwiątko malutkie i łobuz :) Ogórka teraz daje mu osobno, raz ogórek a raz pietrucha :)