Strona 1 z 2

Nowy jadlospis

: 11 lutego 2017, 0:06
autor: Olusieeeek
Od dłuższego czasu zastanawiam sie jak żywic prosiaka zeby Nie wybrzydzał. Czy kto jest w stanie ułożyć minowy jadłospis, chociaz n tydzien, dla mojego 720 mężczyzny? Tak zeby nie przytył :D :D :tooth: :wacko:

Re: Nowy jadlospis

: 11 lutego 2017, 6:47
autor: Dona
Nikt nie jest w stanie ułożyć dla Twojego prosiaczka jadłospisu tak aby nie wybrzydzał, ponieważ nikt z nas oprócz Ciebie go nie zna.
Ale poniżej wklejam Ci link z tego forum, w którym jest opisana bardzo dobra dieta. Do tego oczywiście sianko+karma+woda+rozne zioła.
https://forum.cavia.pl/viewtopic.php?f=7&t=3475

Re: Nowy jadlospis

: 11 lutego 2017, 7:55
autor: befana30
Fifi jest z konca listopada, tak..? czyli on bedzie jeszcze rosl i przybieral na masie, bo inaczej by bylo zle, wiec jak najbardziej ma wlasnie przytyc ;)
Tak, jak Dona pisze- nikt nie jest w stanie ulozyc innemu proskowi diety, bo nie zna jego upodoban- porozgladaj sie po Forum, inspiruj sie na bazie roznych koncepcji diet, a potem ukladaj swoja, mi sie podoba fotorelacja madzi0902:
https://forum.cavia.pl/viewtopic.php?f= ... otorelacja ,wszystko fajnie opisane, zobrazowane i zwrocono uwage na kazdy aspekt takiego menu- od swiezyny, po suszki, patyczki itd

Re: Nowy jadlospis

: 11 lutego 2017, 13:45
autor: Olusieeeek
befana30 pisze:Fifi jest z konca listopada, tak..? czyli on bedzie jeszcze rosl i przybieral na masie, bo inaczej by bylo zle, wiec jak najbardziej ma wlasnie przytyc ;)


Fifolek adoptowany był 1 grudnia 2016 roku, mial wtedy kilka miesiecy. Ostatnio zauwazylam ,ze troszkę mi przytyl :) Karmięgo w ten sposób: pol marchewki, plaster buraczka grubosci 1 cm, list salaty rzysmiej - daje mu rano. Kiedy wracam z pracy to daje mu marchewke (drga polowke), ogórka (1 cm), sałątę (1-2 liscie) i jak cos to w miedzyczasie czy to z rana czy wieczorem dorzucam mu pietruszkę czy koperek. Oczywiscie zawsze sucha karma i sianko dostepne. Ale moze za duzo mu daje?

Re: Nowy jadlospis

: 11 lutego 2017, 18:31
autor: befana30
Zdecydowanie nie dostaje za duzo jedzenia, niech cie czasem nie kusi by ta ilosc pomniejszyc :lol: w sumie widze 2x dzienne karmienie, czyli sniadanie i taki spozniony obiad, a kolacja? dla moich cale dzienne menu Fifiego to tak na jedno posiedzenie z pozniejsza przegryzka ;)

Re: Nowy jadlospis

: 11 lutego 2017, 18:41
autor: Caviova
Ja bym jeszcze bardziej urozmaicila ;) Wiadomo, teraz w zimie to trudno o warzywa/owoce/ zielonke, ale trochę tego jest, więc poszukaj i wdroż w życie. Oczywiście nowy pokarm należy wprowadzac stopniowo.
PS. Wiadomo, że kiedy przyjdzie lato, trzeba będzie urozmaicić jeszcze bardziej. Polecam przejrzeć dział ŻYWIENIE na tym forum, oraz przegladnac stronę SPŚM w celu wzbogacenia wiedzy odnośnie karmienia proskow. :)

Re: Nowy jadlospis

: 11 lutego 2017, 19:30
autor: Żaneta_Radom
Befana może Fifi mały jest jeszcze. Moje też by to wszytsko na raz pożarły i byłoby mało :) nawet jak na jednego :)

Re: Nowy jadlospis

: 11 lutego 2017, 20:07
autor: befana30
A gdzie tam maly :lol: tzn nie to zeby byl wielkim, doroslym samcem, ale jak na osobnika co ma przeszlo 700g i jest w fazie wzrostu, bo ma pare miesiecy to jednak za malo- zreszta tu nie chodzi o warzywka, bo sama mniej wiecej tyle dziennie daje, ale z zielenina w jego menu to cieniutko, przeciez moje gacki by mnie zakwiczaly na smierc patrzac zezem na listeczek salaty :lol:

Re: Nowy jadlospis

: 11 lutego 2017, 21:42
autor: Dona
Wydaje mi się ze on tej marchewki za dużo dostaje. Dobrze zrozumiałam ze co dzień 1 sztukę? Zamiast tego dałabym szpinak, pomidorki, seler naciowy, paprykę, rzodkiewkę czy inne warzywa.
Dieta bez wątpienia powinna być bardziej urozmaicona.

Re: Nowy jadlospis

: 12 lutego 2017, 13:40
autor: KasiaKK
Włącz mu do codziennej diety zioła mało która świnka przejdzie obok mniszka, babki, lipy, nagietka, jeżówki czy liści truskawek- poprawiają przemianę materii, ogranicz lub wyłącz całkowicie owoce i słodkie warzywa. Zobaczysz jak po kilku tygodniach poprawi mu się kondycja :). Tylko wybieraj te odpowiednio ususzone- zielone w dużych kawałkach bo brązowe spalone listki moim nie przypadają do gustu.