Cześć, od 2 dni mam w domu malutką świnkę. Zastanawiam się ile powinna jeść bo odnoszę wrażenie, że je bardzo mało. W prawdzie je bardzo często, ale tak naprawdę tylko po odrobince skubie. Karmy zjada niewiele, bo może z 15 gramów w ciągu całego dnia. Może nawet mniej. Dziś zjadła jedną rzodkiewkę i kilka plasterków ogórka. Coś tam dodatkowo skubie siana ale jakoś go nie ubywa. Poza tym martwi mnie, że jeszcze ani razu nie napiła się z poidełka.
Czy Waszym zdaniem taka ilość jedzenia wystarczy śwince, by mogła prawidłowo rosnąć? No i co z tą wodą...Może nie wie, jak pić z poidełka. Istnieje taka możliwość?