Strona 1 z 2

moge dac swince karme dla krolika i koszatniczki?

: 11 maja 2017, 18:41
autor: olka95
czesc wszystkim. mam pytanie. jestem od kilku dni chora i wyslalam tate po karne dla swinki bo mi sie skonczyla. oczywiscie jak to tatus pojechal do innego zoologicznego i tam brita nie mieli. i zamiast wziac inna karme dla swinki kupil mi 3 inne rzeczy. a dokladniej takie https://www.kuchniapupila.pl/gryzonie-i ... 1207501023 https://www.kuchniapupila.pl/gryzonie-i ... 2119021097 https://www.kuchniapupila.pl/gryzonie-i ... p723781411 . on sie smieje i mowi ze jak mi nie pasuje to moge szkodnikowi dac spaghetti a sama zjesc to. moge podac to swince? nic jej nie bedzie?

Re: moge dac swince karme dla krolika i koszatniczki?

: 11 maja 2017, 22:48
autor: Kluzka
A czy Twój tata nie potrafi odróżnić świnki morskiej od królika i koszatniczki? To zupełnie inne zwierzęta, które mają zupełnie inne zapotrzebowania na poszczególne produkty, mało tego - świnki nie powinny jeść ziaren - są dla nich niezdrowe, a słonecznikiem mogą się zakrztusić. Następnym razem lepiej nie zlecać kupowania karmy komuś, komu taki "szkodnik" jak świnka jest obojętny.
Wydaje mi się, że śwince nic się nie stanie, jeśli przez noc dostanie zapas sianka i ziół, które zwykle podajesz. A rano koniecznie wizyta w zoologicznym i zaopatrzenie się w karmę. Osobiście wolałabym nie ryzykować podawaniem karmy dla królika czy koszatniczki, chociażby ze względu na ogromne różnice w składzie pomiędzy Britem dla świnek a tymi tańszymi firmami. Tym bardziej, że Brit to granulat, bałabym się, że świnka przyzwyczajona do tego typu pokarmu pokaleczy sobie pyszczek ziarnami.

Re: moge dac swince karme dla krolika i koszatniczki?

: 11 maja 2017, 23:36
autor: Batman
I chodząc mogą złamać pazurka :D

Spokojnie możesz dać - nic się nie stanie :)

Re: moge dac swince karme dla krolika i koszatniczki?

: 12 maja 2017, 0:07
autor: Kluzka
Batman pisze:I chodząc mogą złamać pazurka :D

Spokojnie możesz dać - nic się nie stanie :)


Nie uznawałabym za wiarygodną osoby, która raczej interesuje się jedzeniem świnek aniżeli opieką nad nimi :)
Są świnki, którym nawet całkiem nieduża zmiana diety funduje rewolucje żołądkowe, a te są już groźne dla zdrowia i życia. Mają delikatny układ pokarmowy i jest masa produktów, których nie mogą jeść. Zresztą, taka drastyczna i nagła zmiana rodzaju karmy z granulatu na zwykłą, mimo, że świnkową, niekoniecznie byłaby dobra. Nie bez powodu zmiany w diecie wprowadza się powoli.
Nie bez powodu też podzielono karmy na te dla świnek, fretek, szczurów, koszatniczek i królików. I o ile w tańszych karmach skład jest podobny, o tyle w tych lepszych są różnice. A skoro autorka podaje śwince bardzo dobrą karmę, nie wiem czemu miałaby na czas jednej nocy zmieniać ją na tanią, która może dodatkowo zaszkodzić.

Re: moge dac swince karme dla krolika i koszatniczki?

: 12 maja 2017, 1:20
autor: Batman
Gdyby autorka miała laboratoryjne jajko zamiast świnki pewnie dawno by o tym wiedziała.
Już widzę jak jutro ktoś specjalnie biegnie do zoologa :P
Nie wiem skąd ta paranoja u niektórych... Nie wiem jak te biedne prosiaki żyły kiedyś :( Bez dedykowanych karm :(

Re: moge dac swince karme dla krolika i koszatniczki?

: 12 maja 2017, 9:58
autor: madzia0902
Kluzka z Batmanem nie ma co gadać bo to troll tego forum :/ olka95 jak masz podać syfiastą karmę to lepiej nie dawaj żadnej :) świnki spokojnie wytrzymają nawet kilka dni bez karmy, zwiększ trochę ilość warzyw i będzie ok :)

Re: moge dac swince karme dla krolika i koszatniczki?

: 12 maja 2017, 12:29
autor: Dona
Każda zmiana karmy powinna byś robiona stopniowo. tz. mieszać starą kamę z nową, zwieszając stopniowo proporcje na rzecz nowej. Niestety świnki mają bardzo wrażliwy układ trawienny i wszelkie nowości mogą się u nich skończyć wzdęciem. Dodatkowo karmy które wymieniłaś niestety nie nadają się dla świnek. tak więc podsumowując, popieram madzię0902, aby nie podawać wcale suchej karmy tytko na ten czas podawać zwiększoną ilość warzyw, ziółek, suszek i dużo siana i powinno byc ok.

Re: moge dac swince karme dla krolika i koszatniczki?

: 12 maja 2017, 19:45
autor: ŚwinkoLubka
Zgadzam się. Świnki mogą jeść tylko karmę dla świnek, żadnych innych.

Re: moge dac swince karme dla krolika i koszatniczki?

: 13 maja 2017, 19:07
autor: Batman
Skład prawie identyczny :D
Ale etykieta najważniejsza...

Obawiam się, że za 20 lat w publicznych toaletach będą musieli instrukcję obsługi wieszać...

Dona - zmiana planowana jak najbardziej. Tutaj sytuacja była troszkę inna.
Chwasty i ziarna jak każde inne - niczego szkodliwego w składzie nie było.

Ponad 20 lat temu jak miałem króla to nie było tego całego jarmarku.
W mniejszych miastach na wagę mix uniwersalny dla szkodników i tyle.
I takich szopek nie było ;)

Re: moge dac swince karme dla krolika i koszatniczki?

: 13 maja 2017, 20:16
autor: olka95
Kluzka pisze:A czy Twój tata nie potrafi odróżnić świnki morskiej od królika i koszatniczki? To zupełnie inne zwierzęta, które mają zupełnie inne zapotrzebowania na poszczególne produkty, mało tego - świnki nie powinny jeść ziaren - są dla nich niezdrowe, a słonecznikiem mogą się zakrztusić. Następnym razem lepiej nie zlecać kupowania karmy komuś, komu taki "szkodnik" jak świnka jest obojętny.
Wydaje mi się, że śwince nic się nie stanie, jeśli przez noc dostanie zapas sianka i ziół, które zwykle podajesz. A rano koniecznie wizyta w zoologicznym i zaopatrzenie się w karmę. Osobiście wolałabym nie ryzykować podawaniem karmy dla królika czy koszatniczki, chociażby ze względu na ogromne różnice w składzie pomiędzy Britem dla świnek a tymi tańszymi firmami. Tym bardziej, że Brit to granulat, bałabym się, że świnka przyzwyczajona do tego typu pokarmu pokaleczy sobie pyszczek ziarnami.

daruj sobie te uwagi na temat mojego taty obojętnie jaki by nie był. troszkę kultury pomimo internetu nie zaszkodzi. on tak już ma i tyle. nie prosiłam o komentarz do jego zachowania. a ktoś mow o swoim ojcu jeżeli tak cie wychowal. króliki tez nie powinny jesc ziaren a nie tylko swinki. na dodatek w bricie również sa ziarna i jeszcze swinka nie zdechla.
karme podalam bo nie miałam wyjścia. do sklepu pojade pewnie w poniedziałek. swince nawet podpadowal ten krolikowo kosztniczkowy zestaw. wszyscy zyja i nic nikomu się nie stało. tylko nie wiem czy wrócimy tak latwo na stara karme. gdy ja przestawiałam minal dobry miesiąc zanim nauczyla się to jesc.