Moja np nie przepada za świeżymi warzywami tzn zieleniną, chociaż ostatnio zaczęła jeść i świeże i suszone (może to na czas laktacji potrzebuje świezego, a moze jej sie odmieniło). Generalnie jednak woli suszone, wiec zawsze na działce narwę wiecej mlecza, sałatay, natki pietruszki,marchewki i buraka, kopru, krwawnika i część wsadzam w lodówke żeby nie uschło ani zwiędło, a część susze.Tym bardziej, że nie powinno sie podawac za duzo soczystej zieleninki, to staram sie żeby miala zastępcza suszoną - krwawnika jednak nie bardzo lubi, a szkoda bo mi sie to koci na działce jak koper i mlecz i mięta. Moja pierwsza świnka sprzed lat uwielbiała krwawnik, a ta nie bardzo, ewentualnie suszony w ostatecznosci zje jak mnie nie ma, a pasnik od sianka pusty. Ale zauważyłam, że lubi koper, a obawiałam sie ze nie tknie ze wzgledu na intensywny zapach, bo selera nie chce jesc, może suszonego ruszy - koper je i swierzy i suszony

Madzia a ty nie masz tam krwawnika na dzialce? To takie ma łodyżki dlugie cienkie z takimi kurka jak to opisac - cos jak mini paprotka, a na czubku rosnie biały kwiatek.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Krwawnik_pospolity tu mozesz obejrzec.