Strona 1 z 1

Suszone czy świeże

: 5 czerwca 2007, 21:10
autor: Magda_Oska
Zastanawiam się tak od jakiegoś czasu czy lepiej podawać świeże czy suszone niektóre roślinki.
Jak chodzę na działkę, to przynoszę prosiakom różne zieleninki. I stąd moje pytanie, czy rośliny typu:
-liście malin
-liście porzeczek
-mięta
-melisa
-pokrzywa
lepiej podawać suszone, czy można świeże?
A może macie jeszcze jakieś nietypowe, smaczne rośliny dla prosiaków?

: 5 czerwca 2007, 21:32
autor: świnka_asi
Z doświadczenia wiem że pokrzywa lepsza jest suszona ;)

Re: Suszone czy świeże

: 1 września 2007, 19:25
autor: Kacha
ja swojej teraz daje świeze..poki są..na zime ususze troche roznych zielenin.

Re: Suszone czy świeże

: 2 września 2007, 9:22
autor: *nicia*
Moja np nie przepada za świeżymi warzywami tzn zieleniną, chociaż ostatnio zaczęła jeść i świeże i suszone (może to na czas laktacji potrzebuje świezego, a moze jej sie odmieniło). Generalnie jednak woli suszone, wiec zawsze na działce narwę wiecej mlecza, sałatay, natki pietruszki,marchewki i buraka, kopru, krwawnika i część wsadzam w lodówke żeby nie uschło ani zwiędło, a część susze.Tym bardziej, że nie powinno sie podawac za duzo soczystej zieleninki, to staram sie żeby miala zastępcza suszoną - krwawnika jednak nie bardzo lubi, a szkoda bo mi sie to koci na działce jak koper i mlecz i mięta. Moja pierwsza świnka sprzed lat uwielbiała krwawnik, a ta nie bardzo, ewentualnie suszony w ostatecznosci zje jak mnie nie ma, a pasnik od sianka pusty. Ale zauważyłam, że lubi koper, a obawiałam sie ze nie tknie ze wzgledu na intensywny zapach, bo selera nie chce jesc, może suszonego ruszy - koper je i swierzy i suszony :D

Madzia a ty nie masz tam krwawnika na dzialce? To takie ma łodyżki dlugie cienkie z takimi kurka jak to opisac - cos jak mini paprotka, a na czubku rosnie biały kwiatek.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Krwawnik_pospolity tu mozesz obejrzec.

Re: Suszone czy świeże

: 2 września 2007, 9:37
autor: ...Mateusz...
A ja zawsze myślałem że to jakieś zielsko...u mnie na ogródku tego nie ma...ale u mojego dziadka na wsi jest pełno...przywioze sobie i ususzę...

Nicia a czy to na pewno można dawac świnkom?

Re: Suszone czy świeże

: 2 września 2007, 10:29
autor: *nicia*
...Mateusz... pisze:A ja zawsze myślałem że to jakieś zielsko...u mnie na ogródku tego nie ma...ale u mojego dziadka na wsi jest pełno...przywioze sobie i ususzę...

Nicia a czy to na pewno można dawac świnkom?

hmmm moja swinka jadla to i zyla 9lat wiec nic jej nie bedzie tym bardziej ze to jest bardzo zdrowe
swieze tez mzoesz dac jak bedzie chciec jesc, ja dawalam tylko te listka, bez kwiatka i lodygi

Re: Suszone czy świeże

: 2 września 2007, 10:42
autor: ...Mateusz...
ok...dzieki...jak tylko zajade do do dziadka to sobie nazrywam na zapas i ususze...

Re: Suszone czy świeże

: 2 września 2007, 22:17
autor: Magda_Oska
*nicia* pisze:Madzia a ty nie masz tam krwawnika na dzialce? To takie ma łodyżki dlugie cienkie z takimi kurka jak to opisac - cos jak mini paprotka, a na czubku rosnie biały kwiatek.

Będę musiała poszukać, ostatnio u nas pełno zielska jest :D