Cavia.pl – świnki morskie

Karma wygląda ciekawie. Poczytam jeszcze trochę o niej i jeżeli okaże się, że jest dobra to kupię.

Spróbuję zrobić tak jak napisałaś i zaraz napiszę ile waży świniak.

Udało się.. 885 gram.

Łady klocek

Myślicie, że powinna odchudzać świnkę?

Myślę, że nie. Jest dobrze. Niech odżywia się normalnie .

Ok, dziękuję wszystkim za odpowiedzi

ŚwinkoLubka pisze:Może to? http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/pok ... arm/155821
A odnośnie tego, że nie daje się zważyć - świnki trzeba regularnie ważyć, ja ważę swoją co 2 tygodnie. Jeśli masz taką płaską wagę, jak ja, to ja najpierw wkładam na wagę plastikowy pojemnik, a na nim kładę świnkę. Musisz ją zważyć, i napisz ile waży.

Kupilam Grainless Junior Complete dla mojego swinka, stwierdzilam ze sprobujemy czegos innego no i rezultat taki ze robi po tym smierdzace kupy i siku, wiec nie polecam odstawilam po kilku dniach jedzenia.
Teraz swinka je http://hipcio.sklep.pl/produkt/jr-farm- ... nka-morska (glownie ziola/trawy, marchewka, troche warzyw, rumianek), mamy tez to http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/pok ... laga/31800 i na otwarcie czeka Multifit Nature Grain free https://www.fressnapf.de/medias/MF-N-K- ... WE3MmUwZjg
Wszystko mozna znalezc w sklepach zoologicznych Maxi Zoo Poki co widze ze najbardziej smakuje Grainless mix od JR farm. W sumie to wzystkie ktore wymienilam sa raczej tanszymi karmami.

Może zacznij dawać jej więcej świeżego jedzenia a ogranicz suchą karmę. W okresie letnim, kiedy warzywa i owoce są tanie pozwoli Ci to zaoszczędzić trochę pieniędzy. Moja świnka lubiła bardzo wszystko co zielone (natka od marchewki, pietruszka, bazylia, jabłka, ogórki, a także pomidory, banany, mandarynki). Każdy prosiaczek jest pod tym względem inny i ma swoje ulubione smakołyki.
Poza tym to raczej normalne, że świnka jeszcze rośnie, jak ma 9 miesięcy, a samce, które są same mają tendencję do nadwagi i potrafią osiągnąć nawet 1,3 kg.

Powiem tak, jedzenie swinki kosztuje pozna jesienia i zima, latem i wiosną przeciez one wcinaja glownie trawę, skrzyp, mniszek babkę i wszystko co rosnie na łące. Odkad moje swinki zaczely dostawac swieza trawę to gardzą nawet szpinakiem, mini salatą rzymska, koperkiem i ogorkiem, praktycznie nic innego jesc nie chcą, tak sie rozsmakowaly. A zima sobie nie kupilam bo byly za drogie a swinkom tak, gdzie jeden peczek koperku srednio ok 2,5-3zl a musialm 2 kupic na jeden raz bo kazda swinka chciala miec swoj i caly "pochlaniala" w kilka minut....Nie wiem gdzie mieszkasz ale jak masz dostep do laki to moze zacznij zbierac np ziola i je suszyc tak jak to robie ja zeby miec na zimę dla swinek? Lepsze to na pewno niz warzywa chemiczne np zimowe ogorki pryskane, tak czy owak czasem je podam ale majac zapas ziol i siana mam polowe mniej kosztow na pewno. Moze taki argument przekona Twoja mame? 2 swinki na pewno beda szczesliwsze, swinki sa jak ludzie, powiedz to mamie, lepiej mniej zjesc ale miec towarzysza niz miec jedzenia nadmiar i jesc je do konca zycia w samotnosci....

dyskusja była w czerwcu 2017 roku a mamy maj 2018r. myślę że ta osoba nawet już tu nie zagląda, nie ma sensu odświeżać takich tematów w momencie gdy odpowiedzi zostały udzielone