Cavia.pl – świnki morskie

Nie wiem jak to opisać, żeby nie skłamać, lecz moje świnki nie chcą jeść sianka kupionego w sklepie, ani takiego pachnącego z czystej łączki. Pałaszują za to chętnie sianko zebrane po koszeniu trawy koło domu /czyli ubogo-sama trawka/. Postarałem się o siano z koniczynką - nawet nie tknęły - powąchały i zostawiły. Ponieważ są młode /3-4 miesiące/ i jest sezon letni, jest ok, lecz boję się zimy, gdzie podstawą będzie sianko i granulat, a zielenina dodatkiem.

Próbuj z różnymi rodzajami. Siłą ich nie zmusisz. Myślę, że jak zostaną bez wyjścia to ruszą i to, co im wcześniej nie smakowało.

OK, dzięki, chyba je za bardzo rozpieściłem, bo sianko podeptane leży, na miskę z granulatem nasikane i pełno kupek - a one jak mnie usłyszą, to w pisk i gryzienie prętów klatki odchodzi...

Warto testować różne marki -- moje wybredne też jedzą tylko niektóre a innych nie ruszają. A głównie jednak wcinają zioła suszone. Także warto szukać bo jednak siano i suszki to podstawa diety świnek - za dużo mokrego pokarmu też jest szkodliwe. Powodzenia

Moje jedzą najchętniej najtańsze sianko węgrowskie bez żadnych udziwnień
Polecam

A skąd takie sianko węgrowskiej wzięłaś ?

Podejrzewam, że ze sklepu.
http://hipcio.sklep.pl/produkt/siano-we ... olami-400g

Dokładnie, jest nawet w moim parszywym sklepiku na wsi