Chciałabym wyrazić moją opinię na temat żwirku firmy Hilton. Według mnie nie jest on lepszy od Pinio - Hilton nieprzyjemnie pachnie po zamoknięciu (co nie zdarza się u Pinio). Jest to straszny smród, a do tego ja jestem alergikiem, a więc w ogóle nie jest ten zapach do wytrzymania.
Poza tym strasznie mało płynów wchłania - na żwirek Pinio lałam wodę i lałam z 10 sekund, zanim zmieniło się całkiem w formę "bezużyteczną", a na taką samą ilość Hilton-u lałam wodę dwa razy krócej - już wtedy było nieprzydatne i strasznie śmierdziało - od samej wody, a więc co dopiero od moczu świnki.