Niedawno kupiłem mojej śwince nową klatkę o wymiarach 80x50cm.Gdy wyjmowałem świnkę w starej klatce (wymiary 50x35cm)nie uciekał i stał w miejscu i mnie nie gryzł.Zaś gdy kupiłem nową klatkę prosiak zaczynał uciekać i gryźć .
W nowej klatce jest coraz cichszy i z poidełka ubywa coraz mniej wody,miska ciągle pełna tylko sianko zjada jak szalony(trawę też)nic innego,tylko czasem poskubie w misce.Raz mnie ugryzł że przez pół dnia leciała mi krew
Mój rezi nie jest już tą energiczną i szczęśliwą świnką morską którą znałem
Czy to coś złego w takiej nagłej zmianie zachowania u świnki???