Klatki naszych swinek-galerie

[kleymore]

Casita nie sprawdzi Ci się na wysokie piętra. Mam dwa Ferplasty:120 i 100 a tylko jedną półkę i to z szerokimi schodkami i balkonem bo boję się, że świnka skacząc złamie sobie kręgosłup. Kuweta jest bardzo głęboka. Poszukaj może czegoś piętrowego w tej cenie? Na pewno będą i to 80tki z wyposażeniem. Sprawdź animalcity.pl, dog4cat, animalia - może coś się spodoba

[vagina_denata]

U mnie ta różnica wynosi 9 cm - na górze 120 cm, na dole 111 cm.
68 cm to faktycznie już trochę przesada, tym bardziej, że to mała klatka i różnica między najszerszym i najwęższym miejscem powinna być niewielka. W mojej chińskiej no-name 80 z allegro na dole było chyba 73 cm.

[bella_]

W takim razie żegnaj Casito. Z wielkim bólem...bo wyjątkowo podoba mi się ta klatka. Może faktycznie piętrowa ale te podesty (przy 80-tce piętrowej) na górną klatkę wydają się być bardzo strome. Czy świnki w ogóle tam dadzą radę wejść? Ze zdjęć w sklepach internetowych wnioskuję, że raczej nie spodoba im się. Kurczę, widzę, że trudno mi będzie znaleźć coś fajnego. A już miałam zamawiać tego ferplasta...

[Grzywka]

80 to na prawdę malutka klatka, szczególnie na 2 prosiaki... Ja mam 120-stkę i chłopaki (2 wielkie wieprzki) strasznie się w niej "cisną", mimo tego, że nie mamy akcesoriów, a tylko jedną półkę, na której mają wodę i karmę- zieleninę i warzywa muszę dawać na wybieg, który ma mniej więcej 80x50 cm- więc przestrzeń jest dobra nawet na 4 świnie (wybieg mają do dyspozycji cały czas + spacery po pokoju), a moje 2 wiecznie biją się o kawałek miejsca. Dlatego szykujemy się powoli do zakupu 140-stki, bądź 150-tki
Nigdy nie wiesz, jakie wielkie urosną prosiaki. Moje zapowiadały się na kruszynki, a teraz są "prawie" jak yorki

Poza tym, jak odejmiesz od 80-tki dziurę w kuwecie górnej, to za dużo miejsca nie zostanie, także może uda Ci się znaleźć odrobinkę więcej miejsca na 100-tkę

[bella_]

Pojęczę ostatni raz w sprawie 80...obiecuję Oczywiście wynika to z mojego braku doświadczenia. Nie przyszłoby mi do głowy, że dwie świnki będą mogły źle czuć się w pałacowej 120-stce.
Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden pomysł. W związku z tym co napisała kleymore (głęboka kuweta - chyba faktycznie ma ponad 15cm) i wysokością casity, czy nie dałoby się wstawić ale dość wysoko całego pięterka. Czyli nie półki tylko jakby drugiej podłogi w której wycięłabym otwór wejściowy. Świnki byłyby bezpieczne (nie miałyby możliwości żeby spaść) Podest do wchodzenia poprowadzony byłby przez całą długość klatki. Uzyskałabym coś na kształt piętrówki, tylko nie wiem jak z załatwianiem się (siusianiem) na górze. Na górze miałyby legowisko (już zamówione) i tunel a na dole wolną przestrzeń.

Proszę, pomyślcie...
Powiedziałam już córkom, że jeśli mają być świnki to muszą mieć większą klatkę i teraz muszą wybrać - oddają telewizor i zwalniają miejsce na szafce pod dużą klatkę czy nie będzie w ogóle świnek. W obecnej chwili nienawidzą mnie bardzo

[Grzywka]

Jest to jakieś rozwiązanie, aczkolwiek wychodzi na to samo, co kupna piętrowa 80-tka
Tą powierzchnię górną (piętrem, o którym mówisz) można przykryć linoleum, bądź ceratą- nie będą wsiąkać siuśki, ale będziesz musiała się ograniczyć do wysłania im tego kocykami bez trocin czy żwirku, bo jak to będzie tylko płaska półka bez kuwety, to będzie Ci się wszystko wysypywać i narobisz sobie więcej kłopotu, a uwierz mi, że i bez tego będzie dość dużo pracy (częstej), bo im więcej świń na mniejszej powierzchni, tym częstsze sprzątanie. Ja w 120-stce wymieniam żwirek dosłownie co 2 dni, bo tak leją chłopaki okrutnie (plus pranie kocyków z wybiegu również co 2 dni) no i kilka razy dziennie zmiatam bobki z maty.
Mówisz o likwidacji tv i ja bym była za, ponieważ dzieciom (nie wiem, w jakim są wieku) dobrze to zrobi, a prosiaki na pewno będą miały wygodniej w większej klatce i będziesz miała większe pole do popisu z urządzaniem + rzadsze sprzątanie. Sama rozważałam ostatnio piętrowe 120-stki ze względu na małe pomieszczenie, w którym trzymam świnie, ale przecież świnia nie chomik, ciężko się wspinać takim gryzoniom, a więcej radości sprawia im bieganie po płaskich powierzchniach- jak się rozpędzą, to trudno im wyhamować, a w takich piętrowych to nawet porządnie prędkości nie nabiorą
Trochę się rozpisałam, ale sądzę, że dobrze jest rozważyć wszystkie "za" i "przeciw", bo biorąc zwierzaka trzeba się liczyć z tym, żeby dać mu odpowiednie warunki do jego życia, a nie super wygodne dla nas. A poza tym jestem weteranem z tworzeniem przestrzeni dla prosiaków- od długich samoróbek po klatki z piętrami i niestety przy moich świniach nic się nie równa z najzwyklejszą klatką postawioną na ziemi z możliwością wychodzenia
Każda świnka jest inna i pewnie też dopiero z czasem zobaczysz co jej odpowiada- jedne lubią chodzić po pięterkach, wskakiwać na różne rzeczy (moje wskakują na półkę w wysokości 20 cm, ale już zagrody z panela nie przeskoczą, mimo iż ta sama wysokość) inne znów wolą wylegiwać się cały dzień, więc myślę, że możesz próbować, ale musisz nastawić się na ewentualną zmianę

[Fionka]

Hmm nie wiem jak masz w mieszkaniu, ale naprawdę nie ma innego miejsca gdzie można by było je postawić ?? albo telewizor w inne miejsce przestawić, lub gdzieś na podłodze klatkę?? Pomyśl jeszcze, może i jest jeszcze inne rozwiązanie?? Nie wiem też jakiego typu masz meble, ale może dało by się zlikwidować jakąś półkę z ubraniami i tam umiejscowić klatkę?? pokombinuj, jakieś przemeblowanie. Jeśli się nie uda to z braku laku taka piętrówka może i by była dobra, ale to musiały by mieć świnie obowiązkowo kilka dobrych godzin wybiegu mieć co dziennie. I przede wszystkim musiałabyś trafić na świnki, które się lubią, a z tym nie jest łatwo.... moje są razem już od lipca, a mimo to "miłości" nie ma... chodź już się nie biją. Ja mam 3 świnie i w każdej kombinacji klatka 80 dla nich byłaby za mała. A co jeśli trafisz na takie, które się nie polubią?? to na małej przestrzeni będzie ciężko... w tym wypadku najlepiej było by zaadoptować 2 świnki z SPŚM, które już się znają i lubią to byłaby większa szansa na to, że nie będzie kłótni. Ja osobiście na piętrówkami nie jestem,bo wiem co moje potrafią pierdoły wyrabiać. A jak się bawią, skaczą i biegają to nie patrzą gdzie lecą nie raz Tofiś zatrzymał się na ścianie kojca i zastanawiał "skąd on się tu wziął"... Dlatego jak Ci się trafią żywe świnki to może się okazać, że i pofrunął z górnego piętra... a jak nie masz na długość to może na szerokość gdzieś da się postawić?? I wtedy jakiś kojec zbudować na długość... nie koniecznie prostokątny, może byc różnego kształtu, litera L i inne...Szczerze moim zdaniem podłoga byłaby idealnym miejscem na postawienie świń, bo tak najłatwiej zrobić schodki i wolny wybieg...

[kleymore]

Możesz zrobić piętro w 80tce, ale musisz zabezpieczyć je barierką. Zaraz Ci pokażę jakie ja mam, na jakiej wysokości i co wykombinowałam.



[/quote]

Jak widzisz nie jest to wysoko, ale jak jedna świnka tam pójdzie, a druga się uprze, że też chce to mogą pospadać i narobić sobie krzywdy. Jeżeli już zrobisz jakieś piętro z otworem to też radzę zrobić balkon np. zabezpieczony dyktą coś na wzór mojej blokady ale szczerze to się narobisz bardzo. Szybciej Cię wyjdzie piętrówka i zabezpieczenie schodków, dorobienie balustrady albo zrobienie swoich schodków. W Ferplaście trochę się namęczysz z mocowaniem tego wszystkiego - nie wsuniesz niczego w kratki bo spójrz na końcówkę klatki, masz kilka prętów z przedziałką i dopiero później kolejne pręty.

[Fionka]

A powiedz mi czy dziewczyny maja komputer w pokoju?? Bo jeśli mają, a TV bardzo chcą mieć to wystarczy do komputera podłączyć kartę TV (nie są bardzo drogie) i do niej wtedy podłączyć antenę, którą mają w TV i będzie jakby miały TV tyle, że w komputerze. I wtedy spokojnie mogą odstawić TV robiąc miejsce na większą klatkę I wtedy będzie i wilk syty i owca cała

[bella_]

Bardzo Wam dziękuję za porady i zdjęcia ferplasta. Rzeczywiście byłoby dłubanie przy nim ale jest taki piękny... jestem zachwycona tą klatką, poważnie! Nie zauważyłam tych dodatkowych przerw.
Pomysł z całym pięterkim padł
Córki dalej nabzdyczone ale nie chodzi im całkiem o ten telewizor bo są z nich już takie pannice (12 i 14 lat) że częściej korzystają z komputera ale o to, że postawiłam sprawę na ostrzu noża czyli że albo świnki w 100cm albo telewizor.
Fionka pomyślę o tej karcie - to świetny pomysł!
Nie zaśmiecam już więcej wątku. Mam nadzieję, że niedługo przedstawimy się na forum w komplecie

I dziękuję, że nie nakrzyczeliscie na mnie z tą 80 Wiem, że odpowiednie lokum to podstawa.