Postautor: Ferajna » 28 grudnia 2010, 20:04
Jeśli w klatce świnki jest wszystko co niezbędne i ma dużo miejsca to już dla niej dobrze.Ale ona nie może cały czas siedzieć,jeść,pić i spać na przemian podczas gdy my podchodzimy do niej podczas podczas dnia tylko po to by dać jej jedzenie i picie.Musimy ją wypuszczać na wybiegi,przytulać,głaskać,zabierać na kolana(może nawet świnka utnie sobie na naszych kolanach drzemkę) i kochać.(ONA TEGO POTRZEBUJE!!!Bez tego będzie osowiała.)Gdy będziemy tak robić codziennie nasz świnka (tak jak napisała Sandi)potraktuje klatkę jak sypialnię,kuchnię i toaletę.Moim zdaniem klatka świnki nie jest więzieniem ale tylko w rękach dobrego i dbającego o świnkę właściciela.Gorzej jest z niektórymi hodowlami świnek morskich.Miejsce gdzie mieszkają można zdecydowanie nazwać więzieniem a co więcej po prostu PSEUDO HODOWLĄ
.W ankiecie zaznaczyłam ,że klatki świnek nie są więzieniamy gdyż mam wielką nadzieję iż większośc posiadaczy prośków dba o to by się w swych klatkach(sypialniach,łazienkach,kuchniach
)tak nie czuły.
Troszkę się rozpisałam czasem odbiegając od tematu ale chyba nie jest aż tak źle i wszyscy zrozumieli o co chodzi.
Świnki Morskie-Jedne z najsłodszych gryzoni:-)
Moje świnki:
-Lola
-Fela
Za tęczowym mostem w niebie z innymi świnkami:
-Dyzio[*]
-Kubuś[*]
-Kubuś[*]
-Miluś[*]
Ogólnie zwierzęta które były u nas w domu:Pies-jamnik,5 myszek,myszoskoczki,2 ptaszki,żółwik,2 żabki,rybki,
Kocham Was