Moja świnka ma mały problem
.Kupiłam nową klatkę.Pikuś chce z niej wychodzić,nawet kwiczy żeby wyjść ale nie za bardzo może.Bo on próbuje wyjść po drzwiczkach jak je otworzę,ale ma je za wysoko i nie da rady obniżyć ich bo klatka się rozsypie jak będę przecinała druty.I już raz mu się udało i mu łapki wpadały między druty i aż prawie sobie łapkę skręcił
.Co mogę zrobić żeby mu nie wpadały i żeby mógł normalnie wyjść?