Strona 1 z 1

Świnka nie korzysta z wybiegu

: 13 marca 2014, 22:08
autor: Lawliett
Witam :)
Kilka dni temu pisałam ( tu : viewtopic.php?f=79&t=7347 ) , że chciałabym wypuszczać świnkę podczas mojego pobytu w szkole , i właśnie dziś zrobiłam to pierwszy raz. Na wszelki wypadek , poprosilam siostrę żeby co godzinę lub dwie wchodziła do mojego pokoju i sprawdzała czy z świnka wszystko ok ( czy nie zaklinowała się gdzieś , nie zrobiła sobie krzywdy lub nie pozjadała mi mebli :lol: ). Później siostra powiedziała mi , że za każdym razem jak sprawdzała to proś siedział albo w klatce albo na wybiegu w tym samym miejscu przez cały czas ( wtulona w misia pluszowego ). Wcześniej też tak robiła , jak miała wybieg podczas którego ja byłam z nią - siedziała wtulona w misia i tylko spała lub obserwowała. Zawsze myślałam , że to dlatego że sie mnie boi ( Misaki nie jest jeszcze w 100 % oswojona , i nadal jest strachliwa ) ale zdziwiłam się gdy okazało się , że prawdopodobnie jak jest sama to tez tylko siedzi. Od razu sprawdziłam łapki , czy wszystko z nimi w porządku. Nie jestem specjalistą ale wydają się zdrowe ( nie są opuchnięte ani nie mają żadnych ran ).
Zastanawiam się czy świnka jest chora , czy po prostu ma taki charakter ( czyli jest leniwa xd ). :unsure:
Może po prostu przesadzam ale zawsze wolę się upewnić co to zdrowia ( mojej świnki ) .

Re: Świnka nie korzysta z wybiegu

: 14 marca 2014, 11:45
autor: Moranghinia
Myślę że gdybys poza klatką zostawiła jakieś smaczne rzeczy :) to by ją zmotywowało do wyjścia
A tak wogóle to wydaje mi się że jedna świnka jest mniej mobilna :/
Ja mam 2 i one nawzajem się motywują do biegania bo się gonią nawzajem

Re: Świnka nie korzysta z wybiegu

: 14 marca 2014, 13:29
autor: Carmen
Może jeszcze nie czuje się pewnie na wybiegu, spróbuj zachęcić ją jakimiś smakołykami, porobić dodatkowe kryjówki itp. :)

Re: Świnka nie korzysta z wybiegu

: 14 marca 2014, 16:42
autor: Lawliett
Moranghinia pisze:Myślę że gdybys poza klatką zostawiła jakieś smaczne rzeczy


Zostawiam zawsze jej ulubionego ogórka i pietruszkę :) Problem w tym , że świnka wychodzi z klatki ale nie biega po niej / nie szaleje a jedynie siada w kącie i obserwuje albo śpi ;)


Carmen pisze:porobić dodatkowe kryjówki


To jest pomysł , ale jak i z czego moge coś takiego zrobić ? Na razie nie moge jej kupić ponieważ zbieram kase na większą klatkę. Szukałam w necie i na forum pomysłów ale jedyne jakie znalazłam to te z materiału które trzeba szyć a ja niestety szyć w ogóle nie potrafie :c

Re: Świnka nie korzysta z wybiegu

: 14 marca 2014, 19:34
autor: merida91
Wybierz się na grzebacz - poszukaj poduszek, kocyków. Zaglądnij do szafy, poszukaj starej czapki w której nikt nie chodzi :) u mnie w klatce i po kątach takich rzeczy jest mnóstwo

Re: Świnka nie korzysta z wybiegu

: 14 marca 2014, 21:47
autor: GalaxySparkle
Moranghinia pisze:A tak wogóle to wydaje mi się że jedna świnka jest mniej mobilna :/
Ja mam 2 i one nawzajem się motywują do biegania bo się gonią nawzajem
A ja mam jedną i sama biega po całym pokoju tam i z powrotem, popiskując przy tym z ekscytacją. :D Czasami biega też za mną. :D

Lawliett pisze:
Carmen pisze:porobić dodatkowe kryjówki


To jest pomysł , ale jak i z czego moge coś takiego zrobić ? Na razie nie moge jej kupić ponieważ zbieram kase na większą klatkę. Szukałam w necie i na forum pomysłów ale jedyne jakie znalazłam to te z materiału które trzeba szyć a ja niestety szyć w ogóle nie potrafie :c
Wystarczy pudełko. Mojej dałam do zabawy taki kartonik z rodzaju ekologicznych i uwielbia pod niego wchodzić. Poza tym, przed klatką ma legowisko ze starego płaszcza. Nie bawiłam się w żadne szycie, bo złożyłam ten płaszcz i leżał pod klatką w czasie mrozów, gdy podłoga była zimna. Później, gdy go wyjęłam i zostawiłam przed klatką, stał się legowiskiem, a ostatnio wykombinowała jak się w niego wkopać niczym w norkę. Lubi też mój kocyk. :)

Pomocna może też być informacja, że moja przez ponad miesiąc nie chciała wychodzić z klatki. Dopiero po tym czasie zaczęła robić pierwsze wycieczki, a od tamtego czasu wychodzi gdy tylko zechce, czyli przez większość dnia. Może Twoja po mału bada otoczenie i na razie nie jest jeszcze gotowa śmiało się po nim poruszać?

Re: Świnka nie korzysta z wybiegu

: 15 marca 2014, 12:46
autor: Lawliett
merida91 pisze:Wybierz się na grzebacz - poszukaj poduszek, kocyków. Zaglądnij do szafy, poszukaj starej czapki w której nikt nie chodzi u mnie w klatce i po kątach takich rzeczy jest mnóstwo


Tak , przed chwilą skończyłam. Dałam stary śpiwór na podłogę ( ma zepsuty zamek więc jak będzie obsiusiany to po prostu go wyrzucę ) , z kartonu zrobiłam domek i na ten domek położyłam jej ulubionego misia , no i poduszka ^^
A teraz , jak na złość , zamiast bawić się na wybiegu - biega po pokoju. Nie no , zwariuje z tą świnią ! :lol: :lol:

GalaxySparkle pisze:Pomocna może też być informacja, że moja przez ponad miesiąc nie chciała wychodzić z klatki. Dopiero po tym czasie zaczęła robić pierwsze wycieczki, a od tamtego czasu wychodzi gdy tylko zechce, czyli przez większość dnia. Może Twoja po mału bada otoczenie i na razie nie jest jeszcze gotowa śmiało się po nim poruszać?


Może tak ^^ mam nadzieje , że niedługo zrobi się bardziej śmiała :)

Re: Świnka nie korzysta z wybiegu

: 7 maja 2014, 19:22
autor: Oliwka
wiesz moja świnka też nie chce chodzić po pokoju ponieważ może też masz ślizką podłogę taki mi się zdaje więc może jakiś stary ręcznik lub coś to połóż na ziemi i wtedy nałurz smakołyki i może pomoże :tooth: :unsure:

Re: Świnka nie korzysta z wybiegu

: 18 maja 2014, 0:04
autor: Paula
Moj kocha wybieg, ma całodobowy, ponieważ w pokoju w którym jest, jest tylko on (nikt nie śpi w tym pokoju), zero przewodów na ziemi, więc Roki ma tam raj :P a jak próbuje przekroczyc próg pokoju to kwiczy :P Ucze go wychodzic z pokoju do kuchni za pietruchą itp. jak poprzednią swinke, ale Roki to dzikusek i tylko w ,,swoim'' pokoju sie czuje dobrze, ale to w sumie ok bo mam psa i moze by sie wkurzal jakby Roki zaczal sie rzadzic po calym domu, tak to jest ok, dziwne ze pies tak zaakceptowal swinke, tylko go wącha, czasem chce sie bawic i tak smiesznie lapkami zaczepia, ale lekko, dobrze ze sie lubią, ale jak wychodze z domu to zamykam Rokiego w klatce, zeby nie latał po domu jak mnie nie ma, albo jak zostaje z psem to zeby nic sie nie stało.