Cavia.pl – świnki morskie

Pytanie kolejne na temat nowej świnki i starej świnki....
Mam nadal klatkę po starej Pusi [*] i pytanie jest takie ---> Jest sens kupować większą dla nowego prosiaczka? I czy jak nie kupię tej nowej, a włożę świnkę w tą starą (tam wszystko jest obsikane aczkolwiek umyte) nie będzie jakiejś dziwnej reakcji od nowej świntuszki? wiem, może uważam się za "eksperta" ale warto chyba się zapytać bo tego, oraz wiele innych rzeczy o małych świniakach nie wiem :-: zresztą ekspertem nie jestem

Jaki wymiar klatki i czy w planach dostępny wybieg? Jeśli klatka jest odpowiednio duża i świnka może z niej wychodzić kiedy chce, to nie ma potrzeby kupowania nowej. Nwm, czym myłaś starą, ale najbardziej polecany do usunięcia świnkowych zapachów jest ocet.

Umyj ją jakimś detergentem i dokładnie wypłucz, odstaw, żeby wyschła dokładnie i żeby zapach detergentu się ulotnił. Nie będzie czuć zapachu poprzedniej świnki i nie będzie żadnego problemu.

Klatka miała m.w 40cm x 20cm albo odwrotnie , ale to nie jest pewne... ale jest sens kupna nowego?

Jeśli w tej klatce będzie tylko stać domek i miseczki (kuweta już nie ma szans się zmieścić), a swinka będzie miec otwartą na wybieg 24 h/d, to nie.

Bez domku, chyba, że coś się zmieni, jest pewne, że będzie otwarte tylko 12h/d z powodu... yy jak to nazwać, po prostu się o nią boję :-: w nowym roku i półroczu (szkolnym) tylko może będzie zamknięta od 8.00-16.00?

Powiem Ci tak - klatka 20x40cm jest za mała nawet dla chomika. Moja świnka ma prawie 18 cm długości, czyli zajmuje prawie całą szerokość klatki. Twoja też urośnie do podobnych rozmiarów, albo i większa, mój Funiek nie należy do dużych świnek - sprawia takie wrażenie ze względu na jego sierść. Naprawdę chcesz męczyć świnkę w takiej klitce? To tak, jakby Ciebie zamknąć w pokoju o wymiarach 0,5 metra na 1 metr, i wypuszczać Cię z niego na 12 godzin/dobę. Biorąc pod uwagę fakt, że świnki nie śpią 12h, a o wiele krócej - będzie siedzieć w takim małym pokoiku kilka godzin bezczynnie, bo nawet nie będzie miała miejsca, żeby zrobić jeden skok...jeśli już chcesz kupić świnkę, żeby wypełnić lukę po poprzedniej - kup większą klatkę, lub umożliw jej 24-godzinny wybieg. Innej opcji nie widzę.

Zgadzam się z wypowiedzią wyżej. Wciel się w świnkę i wydaj tą stówkę na klatkę 80 czy 100 cm - jednorazowy wydatek, ale prosiak będzie w niebie. Dużo miejsca na skakanie, bieganie, rozprostowanie łapek, na domek, paśnik, miseczkę i co tam jeszcze chcesz.
40cm długości to połowa mojej świnki i nawet chomikowi bym czegoś takiego nie zafundowała. Czas sprawić dobry domek dla prosiaka!

Znaczy, po prostu... nie wiem jakie są dokładne wymiary klatki, nigdy jej nie mierzyłam, mama i ja mamy w planach kupno nowej klatki Z czego ja wiem to chyba 80 cm lub 100 cm...

Tak trudno wziąć linijkę/centymetr krawiecki i zmierzyć klatkę?

Jak macie w planach kupno nowej klatki, to te 80 jest okej, a 100 w ogóle będzie rajem. Wtedy masz zupełnie otwartą drogę do posiadania dwóch świnek