Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Mata łazienkowa

Dyskusje związane z głównym lokum świnki morskiej.
Awatar użytkownika
cornice
Użytkownik
Posty: 107
Rejestracja: 18 lutego 2015, 11:42
Lokalizacja: wielkopolskie
Świnki morskie: Rozi, Hela, Fenia, Korso
Kontaktowanie:

Re: Mata łazienkowa

Postautor: cornice » 29 maja 2015, 9:34

chupakabra- jakiej wielkości jest ta klatka? Domeczek wydaje się w niej zajmować połowę przestrzeni, sama się nad takim zastanawiałam ale chyba mimo wielkiej klatki już go nie zmieszczę u dziewczyn


Awatar użytkownika

Saki
Użytkownik
Posty: 10
Rejestracja: 25 maja 2015, 18:38
Kontaktowanie:

Re: Mata łazienkowa

Postautor: Saki » 29 maja 2015, 12:40

To fakt, są urocze :D Dzisiaj przy dostawie świeżych warzywek juz nie były aż tak spłoszone (wczoraj mało łapek nie pogubiły na zakręcie tak zasuwały pod hamaczek :D), więc mam nadzieję, że niebawem zdołam bez większych przeszkód wykupić za natkę pietruszki jakieś mizianko pod bródką :D W szarej zakochałam się od pierwszego wejrzenia, wiedziałam, że musi być moja, a druga, czyli właśnie Saki, oczarowała mnie swoim umaszczeniem pyszczka (cała jest biało, czarno, brązowa) :love:
Wszystkie maluchy tak szybko rosną, moje panny pewnie też nim się obejrzę będą wielkimi kluskami piszczącymi na cały dom o coś dobrego do schrupania :D
A jak Ty oswajałaś swojego prosiaczka? Metodą "wyciągania na siłę", czy raczej cierpliwości i oczekiwania aż sam zdecyduje się opuścić domek?


Awatar użytkownika
chupakabra
Użytkownik
Posty: 151
Rejestracja: 24 czerwca 2014, 17:39
Świnki morskie: Kłaczek-Tucik [*]
Kontaktowanie:

Re: Mata łazienkowa

Postautor: chupakabra » 29 maja 2015, 17:12

Faktycznie domek zajmuje sporą część klatki, bo to tak naprawdę domek dla małego psa, np. chichuaua. :tooth: Mam klatkę 70-tkę, duża nie jest, drewniany domek zająłby mi więcej miejsca, a z hamaka prosiak korzystać nie chce. Ponadto chcę unikać drewnianych elementów w klatce, bo może się w nich rozwijać grzyb, a mój świniak był leczony na grzybicę. Wcześniej byłam przeciwna temu by prosiak miał domek. Więc od początku jego posiadania, zakupiłam mu legowisko, na którym chętnie się wylegiwał. Ogólnie trudne były początki z moim świniakiem. Był bardzo płochliwy, siedział w kącie, bał się każdego ruchu. Gdy go wzięłam na ręce, próbował wciskać się gdzieś po kątach, gryzł ubrania, ciągnął je z całej siły. Należy do tych prosiaków gryzących (jak mu coś nie pasuje po prostu gryzie za palce, ciągnie za skórę, czasami to mi cały opuszek do buzi bierze, ja się do tego przyzwyczaiłam :tooth: ), upartych i dominujących. Postanowiłam go nie brać na siłę, dałam mu czas, aby zapoznał się z otoczeniem i zaczął z odwagą poruszać się po klatce. Dalej nie chciał z klatki wyjść, więc go wyjęłam. Początki były takie, że uciekał po kątach i tam mógł siedzieć cały dzień. Z czasem zrozumiał, o co chodzi. Teraz uwielbia spacerować po całym mieszkaniu, by później wrócić do swojego mieszkania i coś przekąsić. Bardzo długi czas nie umiał wysiedzieć mi na kolanach, zaraz uciekał. Całkiem od niedawna, lubi to, rozluźnia się i wtula, widać, że czuje się bezpiecznie. Wszystko zależy od charakteru, jaki ma świnka. Mój prosiak jest dominujący (pogryzł do krwi świnkę mojej siostry) i uparty (przez jakiś czas gryzł pręty od klatki). No i od kiedy ma domek, nie gryzie już prętów, jest spokojniejszy w nocy. Jednak posiadanie domku wpłynęło na niego pozytywnie, zamiast negatywnie. :)


Sernik
Użytkownik
Posty: 38
Rejestracja: 9 lutego 2015, 12:48
Kontaktowanie:

Re: Mata łazienkowa

Postautor: Sernik » 13 czerwca 2015, 11:15

To jaka ściółka jest najlepsza jest kwestią indywidualną :) Mnóstwo osób zachwala DryBedy, szczerze mówiąc liczne pozytywne opinie zachęciły mnie do kupna. Po części były to pieniądze wyrzucone w błoto. Plusem jest z pewnością to, że powierzchnia DryBeda jest mięciutka i przyjemna w dotyku, moja świnka ją uwielbiała. Zapewnia ciepło, więc najlepiej sprawdza się w chłodne, zimowe dni. Izoluje świnkę od jej moczu (chociaż nie zawsze), wygląda estetycznie. Nie uczula, nie powoduje odcisków na łapkach, nie podrażnia, zapobiega wysypywaniu się ściólki poza klatkę (w porównaniu do trocin). No, ale minusy również się pojawiają. Z utrzymaniem czystości w klatce jest mnóstwo roboty- najlepiej wybierać kupki kilka razy dziennie, a zasikany żwirek przynajmniej raz na dzień- dwa dni. Nawet przy wybieraniu odchodów co godzinę, świnka i tak po nich tupta, przez co przyklejają się zarówno do jej łapek jak i wklejają się we włoski DryBeda. Mocz teoretycznie spływa do żwirku, ale czasami pozostają mokre plamy na macie, więc świnka może leżeć w wilgoci. Matę należy prać przynajmniej raz w tygodniu- przed wrzuceniem do pralki trzeba ją dokładnie wyczyścić, co jest bardzo pracochłonne- należy wyłuskać siano, które wczepia się w nią bardzo mocno, wytrzepać kupki, wyszczotkować z resztek karmy itd. Jak wspominałam, DryBed zapewnia ciepło, więc nadaje się na zimę, ale raczej nie na lato.

Osobiście posiadam DB od około 4 miesięcy i już mam go dość :D Narazie zaczyna się lato, więc zmieniłam go na matę łazienkową, która jest dla mnie lepszym rozwiązaniem. Na zimę pewnie wrócę do DB, bo świnka uwielbia się w nim wylegiwać.

Co do maty łazienkowej- jest to taki tańszy i prostszy w obsłudze odpowiednik DB. Izoluje od moczu znacznie skuteczniej, jako że posiada otwory- mocz przepływa przez nie i wsiąka w żwirek. Jest bardzo szybka do wyczyszczenia- nic się do niej nie przyczepia i zamiast codziennego czyszczenia, szczotkowania, wyłuskiwania, wystarczy ją wytrzepać lub zamieść. Na lato nadaje się idealnie, bo jest 'chłodniejsza' niż puchaty DB. Wygląda estetycznie. Moja świnka jej nie podgryza, na szczęście :D

Jak dla mnie mata łazienkowa jest lepszym rozwiązaniem niż DB, ale to tylko moje zdanie. Dla jednych jest beznadziejna, a dla innych idealna. Każdy ma inne zdanie :)


Awatar użytkownika
Amiya
Użytkownik
Posty: 32
Rejestracja: 25 czerwca 2015, 12:56
Świnki morskie: Franio, Portos i Sid.
Kontaktowanie:

Re: Mata łazienkowa

Postautor: Amiya » 17 lipca 2015, 13:53

Jak dla mnie mata łazienkowa jest beznadziejna. Sama przez jakiś czas ją używałam, ale nie była dla mnie rewelacyjna. Bobki bardzo było widać, świnki gryzły matę, sama mata niezbyt dobrze wygląda.
Ja obecnie stosuję trociny Jaśkowe Wiórki i granulat ze słomy. ;)

Za­rozu­miałością oraz bez­czel­nością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tyl­ko dla­tego że są nieme dla je­go tępej percepcji.

ewellina
Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 17 lipca 2015, 15:34
Kontaktowanie:

Re: Mata łazienkowa

Postautor: ewellina » 17 lipca 2015, 15:47

Nawet jeśli miałabym możliwość, żeby cały czas obserwować świnkę, to jednak nie wybrałabym maty. Przecież jak już ten głupek ugryzie matę, to raczej nie zdążyłabym podbiec i mu wyrwać z pyszczka. Ba! Nawet gdybym zdążyła, to nici by były z wyrwania ;)


kociak199
Użytkownik
Posty: 16
Rejestracja: 13 grudnia 2015, 22:36
Kontaktowanie:

Re: Mata łazienkowa

Postautor: kociak199 » 15 grudnia 2015, 21:25

co do chemii w produktach to moje jadły warzywa tylko ze sklepu i jedna świnka żyła 6 lat, a druga po 2 latach zmarła, nie ma reguły na to, co do maty łazienkowej to nie polecam dla żarłoków, moje porobiły dziury po 3 dniach :)


Neloo
Użytkownik
Posty: 11
Rejestracja: 5 stycznia 2016, 20:38
Kontaktowanie:

Mata łazienkowa

Postautor: Neloo » 6 stycznia 2016, 10:01

Czy mata łazienkowa to dobry pomysł ? Jeśli tak to trzeba ją wymieniać na nową czy prać ? Co ile trzeba ją prać/wymieniać ? No i jeśli świnka zjadłaby to czy by się zatruła ? To wszystkie moje pytania :look: ;) :blush: ;)


darek2485
Użytkownik
Posty: 54
Rejestracja: 1 stycznia 2016, 10:43
Kontaktowanie:

Re: Mata łazienkowa

Postautor: darek2485 » 6 stycznia 2016, 10:04

Witam,mata łazienkowa raczej nie jest pokarmem a tym bardziej naturalnym więc myśląc logicznie raczej jej zaszkodzi


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Mata łazienkowa

Postautor: befana30 » 6 stycznia 2016, 12:05

Ja szczerze mowiac zle sie odnajduje przy macie, bo nie dosc ze trzeba codziennie bobki i resztki pokarmow wymiatac to do tego mimo wszystko swinki niezbyt przyjemnie pachna, poniewaz sila rzeczy rozgniata ktoras "mine" czy zdaza sie na tym polozyc, a ani to komfortowe ani higieniczne.
Mate codziennie przecieralam po wymiataniu (2x dziennie) a i tak sie brudzila bo jasna, po czym co 4 dni zmienialam podloze i ja pralam. Poza tym w naturze chyba kazdego proska jest podgryzanie, nadgryzanie i probowanie czy to aby jadalne, wiec ryzyko ze bedzie realnie skubac po to by zjesc duze, a z tego oczywiscie moga komplikacje wyniknac. Moje podskubaly na poczatku i wypluwaly i po tym juz stracily jakiekolwiek zainteresowanie wobec maty, ale zdarzaja sie i namietni zjadacze.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Klatki i wybieg”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości

  • Dołącz do nas