Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Mój świniak wszystko zżera...

Dyskusje związane z głównym lokum świnki morskiej.
Agnieszka
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 17 października 2015, 11:22
Kontaktowanie:

Mój świniak wszystko zżera...

Postautor: Agnieszka » 26 października 2015, 14:31

Jeden z moich swiniakow doprowadza mnie do...nie wiem czego :D Nie wiem co mam z nim zrobić. Kiedy Carmel i Paco się do mnie wprowadzili 1.5 tygodnia temu, mieli w klatce dry bed i wszystko było w porządku. Niedawno dry bed wzięłam do prania i tymczasowo dałam im wooden pellets plus trociny. Carmel tyle co obczaił trociny to zaczął je jeść, ale później mu przeszło.

Teraz świniaki mają spowrotem dry beda i dziś przed praca patrze a Carmel go skubie i to tak ostro. Dałam im wiec dużo siana do klatki żeby miały się czym zająć. Panowie zaczęli szaleć w sianie i wszystko było fajnie, ale jak już im się trochę znudziło to Carmel znowu zaczął skubać dry bed. Teraz niestety musiałam zmykać do pracy także nawet nie miałam w razie czego jak zmienić im posłania czy popoatrzyc czy Carmel cały szas będzie go skubał.

Jak myślicie co z tym fantem zrobić? Z Paco problemów nie mam a Carmel non stopa coś hehe, a nie chce żeby się zatruł czy zakrztusił...


Awatar użytkownika

befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Mój świniak wszystko zżera...

Postautor: befana30 » 26 października 2015, 14:43

no fakt, ryzyko wyskubania nitki i polkniecia duze- chlopak szkudnik, nic nie poradzisz :D
choc zazwyczaj podczas pierwszych tyg. pobytu swiniaczka odradzam domek, by sie szybciej oswajaly, tobie chyba jednak zasugeruje kupno :D maly nie wie co z zebami zrobic- moze z nudow, moze by je zetrzec lub po prostu jest ciekawski, ale potrzebuje czegos, by podgryzac- a domek jest welofunkcyjny; kryjowka, pieterko, gryzak... ;)
Niby nic mu sie nie stanie jak poskubie, ale juz czytalam o przypadku takiego namietnego zjadacza materialow, gdzie faktycznie zjadal w celach konsumpcyjnych- tutaj juz trzeba uwazac. Moje tez poskubia z ciekawosci, ale po chwili zajma sie czyms innym- powsadzaj im jakies gryzaczki z drewna, caly kawal nie pokrojonej marchewki, uwij kulke z siana- zobacz moze zadziala ;)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Agnieszka
Użytkownik
Posty: 3
Rejestracja: 17 października 2015, 11:22
Kontaktowanie:

Re: Mój świniak wszystko zżera...

Postautor: Agnieszka » 26 października 2015, 17:47

Swinki oczywiście mają domek i tunel z siana, który cały czas podgryzają :)
I nie miały wyboru w kwestii szybkiego przyzwyczajania się, bo zaraz po zakupie musiałam wziąć je do weterynarza, bo ciągle mi kichały i okazało się że mają infekcje, wiec przez 10 dni codziennie wyciągam je z klatki i daje im antybiotyk ze strzykawki. Szybko się przyzwyczaiły do mojej osoby, a obawiałam się ze zajmie im to więcej czasu.

No a ze je tego dry beda to nie wiem co mu. Wcześniej go miał było ok, po wypraniu tez go nie ruszał, a dziś zaczął jeść, maniak jakiś :D Mam nadzieje ze mu przejdzie, a jak nie to będę musiała coś innego ze ściółką wymyślić z tym ze nie wiem co, bo wszystkie inne materiały tym bardziej zachęcają do jedzenia :D


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Mój świniak wszystko zżera...

Postautor: befana30 » 27 października 2015, 7:22

taki "szkud" i tyle :D
obserwuj tylko, by nie jadl- wtedy mozesz pomyslec nad wymiana na cos innego, dopoki skubie "z nudow" nic sie nie stanie :)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer


Wróć do „Klatki i wybieg”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

  • Dołącz do nas