Pomysl bardzo fajny, osobiscie sama wiele razy przegladalam wlasnie takie fikusne drewniane, pietrowe klatki dla swinek niestety nie sa zbyt pozyteczne- swinki napewno beda obgryzaly taka klatke, bo to w ich naturze
i pozostaje jeszcze wazna kwestia higieny- wiadomo kazde siku bedzie wsiakalo w drewno nadajac mu z czasem niezbyt przyjemnego zapachu, a nijak tego dobrze doczyscic nie mozna, uprzedze ewentualne pytanie o "mazniecie" tego drewna jakas farba co byloby trujace w skutkach, bo beda sie do tego "dobieraly"
Ale przyznam szczerze, ze idea posiadania takiej klatki jeszcze mi nie mija