Strona 1 z 1

Macie jakiś pomysł na ładną klatkę

: 14 marca 2016, 20:44
autor: Piszczące sny
Bo u mojego samotnego swinka jest nudno i chciałam zmienić wystrój macie pomysły :distrustful:

Re: Macie jakiś pomysł na ładną klatkę

: 14 marca 2016, 21:33
autor: Ulfhildr
Najlepszym urozmaiceniem byłby dla niego kolega ;) Poza tym może jakiś domek, kolorowa kula na siano (moje świnki mają takie z dzwoneczkiem u dołu), stabilna wielobarwna ceramiczna miseczka, półpiętro z ewentualną kładką, miękkie radosne kolorowe posłanie, budka albo kieszeń do spania? Dobrym pomysłem byłby też tunel albo hamak. Ja zrobiłam taki samodzielnie dla moich dziewczyn. Najwyraźniej uznały, że to świetny daszek, bo śpią pod spodem :P Na forum z tego co widziałam jest masa zdolnych dziewczyn, które szyją gadżety, można też tu nabyć kieszonki dziergane na drutach z polarowym wnętrzem, a pieniądze z ich sprzedaży idą na pomoc świnkom. Wiem, że nie mieszkasz w Polsce, więc pewnie średnio Ci się widzi ściąganie tego stąd. A może sama spróbujesz swoich sił, przerabiając stare rzeczy, np. z polaru? Pewnie nie masz maszyny ale nie martw się. Ręcznie też się da. Nie musi być idealnie, a prosiaczek z pewnością Ci podziękuje :)

Re: Macie jakiś pomysł na ładną klatkę

: 15 marca 2016, 15:29
autor: Piszczące sny
:) Ma sąsiadów i czsami spędza czas z moim
młodym samczykiem domek moja mama ma alergie na siano ale pieterko to dobry pomysł może spróbuje jak znajdę pułkę ale
dziękuje za pomysł

Re: Macie jakiś pomysł na ładną klatkę

: 15 marca 2016, 15:30
autor: Piszczące sny
*ma domek

Re: Macie jakiś pomysł na ładną klatkę

: 15 marca 2016, 17:50
autor: Ulfhildr
Proszę :) Wbrew pozorom bardzo łatwo jest zrobić samemu hamak. Sama wpadłam kilka dni temu, zupełnie przypadkiem, na następujący pomysł: bierzesz mniejszy ręcznik, taki do rąk (nie musi być nawet prosto ze sklepu, aby tylko nie był szorstki jak papier ścierny, bo to się zdarza po wielokrotnym praniu. Oczywiście musi być czysty), niczego nie tniesz, tylko składasz go na pół. Zszywasz to wzdłuż bocznych krawędzi. Ja akurat posiadam maszynę, bo szyję hobbystycznie ale w ręku z powodzeniem też się da (zaufaj mi, jestem inżynierem ;) Od tego zaczynałam, szyłam tak wiele lat). Polecam fastrygę, czyli taki najprostszy i najszybszy sposób albo jeszcze lepiej obrzucenie na okrętkę- będzie mocniej się trzymać. O estetykę nie musisz się martwić, tego i tak nie będzie widać, bo w następnym kroku wywracasz to na drugą stronę. Możesz jeszcze wedle własnego uznania zaszyć ten ''wolny'' bok ale nie jest to absolutnie konieczne. Nie cięłaś niczego, więc Ci się nie popruje. Wtedy powstanie Ci taka kieszeń. A może Twój prosiak okaże się na tyle sprytny, że będzie się do niej wślizgiwał?;> Będziesz jeszcze potrzebować kawałka grubszego sznurka (ja akurat miałam pod ręką niebarwiony jutowy, to produkt pochodzenia roślinnego, więc nawet jakby któreś podgryzło nie powinno stać się nic złego) oraz 4 większych guzików.
Bierzesz sznurek, ucinasz 4 kawałki odpowiedniej długości, składasz na pół, na każdym z osobna robisz supełek przy tym obciętym końcu. Wszywasz po 1 w każdym rogu tej ręcznikowej kieszonki, a obok guzik. I gotowe!
Montuje się to w sposób następujący: kierujesz sznureczek z wnętrza klatki do zewnątrz, zaczepiasz o któryś z pionowych prętów na odpowiedniej wysokości, wracasz, ''zapinasz'' na guzik. I tak z każdym :)