Witam serdecznie. Mam na imię Ania. Od miesiąca jestem posiadaczką Zuzi - teraz już 4 miesięcznej świneczki, i od tygodnia drugiej świnki - Basi. Obie dziewczynki sa w podobnym wieku, obie z zoologika. Zuzia była bardzo zagrzybiona. Leczyłam ją prawie 1.5 miesiaca, teraz jest cudna, siersć odrosła, wygląda jak lew:). Waży 400dkg. Może niezbyt dużo, jak na jej wiek, ale przybiera w zastraszającym tempie - na domowym wikcie . Spróbuję wkleić jej zdjecie, choć jstem amatorką w tej dziedzinie i ne bardzo umiem
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/t3 ... 8265_o.jpg
Miesiąc później do Zuzi dołaczyła Basia. spotkanie dziewczyn przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. Duża zuzia podeszła do Basi, "wrzuciła" ją sobie na plecy i ... podreptała z nią do klatki .
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/t3 ... 7847_o.jpg
I w ten sposób stalismy sie szczęśliwymi posiadaczami tych przecudownych zwierzątek :0).
Świneczki sa bardzo różne, zachowują sie inaczej, mają inne charaktery i temperamenty, ale kochamy je bardzo.
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/ ... e=57A9FFE3
Jesli te zamieszczone zdjecia sie tu otworzą, będzie super:0.
Pewnie z miłości do świneczek, zaszalałam z klatką :0. Chciałam, aby miały wygodnie. Tak więc kupiłam klatke 120/50cm. Niestety, troche ją zagraciłam - w klatce jst hamak, dwa domki, jeden narożny, drugi drewniany (ale i tak przewaznie siedza w jednym), tunel, który uwielbiają, taki polarkowy, kupiony w sklepie. Do tego kuwetka, miseczka z jedzeniem, poidełko i pasnik są umocowane na zewnątrz. Jutro dojdzie pięterko i drabinka wykonane przez moja koleżankę.
Jest super pod względem atrakcji. niestety, mam wrażenie, ze świnkom jest ciasno. Zastnawiam sie nad zmianą czy powiększeniem tej klatki. Mam jeszcze druga klatkę 80, ale mimo prób na wszelkie sposoby, nie wiem, czy i jak mogłabym je połączyć.
Stąd moje pytanie - czy istnieją w ogóle klatki większe niz 120 ? Szukam dzis od rana w necie, ae nie widzę. A moze można gdzies zamówić taką klatkę do zrobienia na wymiar? Większa świnka bardzo popcornuje, skacze prawie do sufitu, przeskakuje kuwetkę (najczęściej lądując w niej pupskiem - ale próbuje;)). Uwielbia przebiegać przez tunel, który jest zamieszczony na niewielkiej, ale jednak, wysokości. Nie chce pozbawiać świnki żadnego z akcesoriów - wręcz dorobiłabym im więcej, ale musze chyba zmienic klatkę... Co byście proponowali? Pozdrawiam serdecznie. A.