Kojec zamiast wybiegu?

[mel]

Od około tygodnia mam świnkę morską ,od początku go oswajałam i jest coraz lepiej ,często wyjmuje go z klatki i biorę np na łóżko albo puszczam po pokoju ale on mi wszędzie sika i co chwile muszę tylko wszystko czyścić i prac Ma klatkę 70x40 cm i mam zamiaru kupić mu pięterko , chcę mu kupić zagrodę 58x38 składającą się z sześciu elementów i zamiast puszczania po pokoju wpuszczałabym go do tej zagrody.Czy to dobry pomysł ?Wystarczy mu tyle wbiegu ??

[Dona]

Niestety taki wybieg jest mniejszy niż klatka, więc świnka się nie wybiega. Chyba że zagrodzie nim kawałek pokoju, nie łącząc kratek w kółeczko. Jeśli martwisz się o to że zasika dywan, możesz kupić na allegro koc piknikowy. Ma od spodu ceratę więc siuśki nie przelecą na dywan. Np:http://allegro.pl/skladana-mata-piknikowa-koc-piknikowy-i6268105996.html

[befana30]

Swietna porada z kocem piknikowym, az normalnie zaczelam szukac na necie czy aby we Wloszech nie maja

Wracajac do klatki- dodajac swince pieterko niczego nie zmienisz, generalnie wysokosc klatek sie waha od 30-50cm (gdzie 50cm to rzadkosc), wiec podejrzewam ze twoja jest wysoka wlasnie na te 35cm- to bedzie takie "przygniatanie" proska, chyba ze klatka faktycznie wysoka na 50cm to mialaby luzem 25cm wysokosci na parterze i pietrze.
Jesli chcesz proskowi zostawic aktualna klatke to mogloby byc, ale pod warunkiem ze ten malusienki wybieg bedzie caly czas otwarty, czyli forma przedluzonej klatki, ktora mialaby ok.120cm.
Jesli jednak chcialabys zrobic swince oddzielny wybieg na sporadyczne wypuszczanie, a nie masz miejsca by byl caly czas rozlozony to mozesz ogradzac wiekszy kawalek pokoju, np w kacie samymi pretami , wylozyc spod wspomnianym kocem piknikowym i zwijac "interes" po tym jak swinka sie wybiega, ale - powtarzam- klatka 70-40cm jest za mala, choc podaje sie ze dla jednego prosiaka taka 80-siatka juz moze byc to zapewniam cie, ze im wiecej rosnie prosiek tym mniej miejsca bedzie mial, kiedy dorosnie do swojej statury bedziesz musiala mu klatke wymienic na wieksza, bo ani sie biedny nie rozlozy wywalajac kopytka, ani miejsca na domek nie bedzie czy wszelkie miseczki i hamaczki, ktore zwyczajnie zagraca mu klatke.