Strona 1 z 3

Wyprawka dla świniaczka

: 25 marca 2017, 16:58
autor: Slaveq
Witam wszystkich forumowiczów.
W niedalekiej przyszłości nasza rodzima powiększy się o nowego domownika. Już się urodził i spokojnie sobie roście pod opieką rodziców. Do odebrania gdy osiągnie określoną wagę i rozmiary. Jest czarnym chłopczykiem, skinny i ma śliczne, duże uszka. No w ogóle ... co tu pisać. Jak tylko dostanę zdjęcia to się pochwalę. No i dlatego taki tytuł posta i nadzieja na pomoc od bardziej doświadczonych forumowiczów. Co dla świniaczka na początek, jaka wyprawka? Jaka klatka, wyposażenie no słowem wszystko co potrzebna małej świneczce.
Pozdrawiam. SK.

Re: Wyprawka dla świniaczka

: 25 marca 2017, 17:20
autor: chocolate Monster
Po pierwsze-świnki sa stadne,muszą być min.2.Co do wyprawki to tak:klatka dla 2 prosiaków to min.100cm,jako że to skinny,czyli łysa swinka na podłoże polecam żwirek (drewniany,żaden silikonowy) a na to VetBed.Oprócz tego kup też norki,legowiska i inne cieplutkie miejsca.Domej drewniany czy półeczka jako skrytka będzie super.Oprócz tego jakieś 2-3 miseczki,poidło lub miseczka na wodę,paśnik na sianko(nie kula!).Możesz też kupić jakieś zabawki do gryzienia,tylko żadnych kołowrotków i smyczy.Kup tez transporter i jakieś kocyki na wybieg czy kolankowanie.Przydatna może okazać się też karma ratunkowa,która zawsze powinna się znaleść w naszej świnkowej apteczce i do niej jakieś strzykawki.

Re: Wyprawka dla świniaczka

: 25 marca 2017, 18:33
autor: Slaveq
Dzięki, dzięki.
A czy klatkę kupić z wyposażeniem czy lepiej wyposażenie zrobić samemu ewentualnie dokupić? Niektóre klatki są z domkiem(schronieniem) pod półeczką do której prowadzą schodki, ale wydaje mi się, że zbyt strome jak dla świniaka np. Ferplast Casita. O różne cieplutkie schowki zadba moja żona. Ale nie wiem co to jest karma ratunkowa i po co te strzykawki.
Pozdrawiam. SK.

Re: Wyprawka dla świniaczka

: 25 marca 2017, 18:40
autor: chocolate Monster
Świnki zazwyczaj i tak nie korzystają ze schodków lecz wskakują.A co do wyposażenia to jak wygodniej dla Ciebie tak zrób ;)
Karma ratunkowa to specjalna zmielona karma,(czasem specjalna do jakiejś dolegliwości,czy tucząca),którą miesza się z wodą i podaje nie jedzącej śwince przez sttzykawkę

Re: Wyprawka dla świniaczka

: 25 marca 2017, 18:53
autor: Slaveq
Wybierając wyposażenie mieszkania świniaka myślę o nim samym. Czy lepszy domek plastikowy (łatwiejszy w zachowaniu higieny ale trudniejszy do "trawienia") czy też drewniany (brudny i zniszczony do wymiany co jakiś czas ale można go "podgryzać"). Myślę o klatce 100 cm bay było dużo miejsca. Co do wskakiwania - trudno mi sobie to wyobrazić. Może jak świniak młody to jeszcze ale starszy? Domki to chyba drewniane, takie z patyków, w kształcie półkola. Ale ta półka też dobra to to trochę więcej miejsca. Kocyk na wybieg i drydeb - oczywista oczywistość. W jednym ze sklepów, z nazwą naszego pupila, do kompletu z drybedem sprzedają jednorazowe wkłady wypełnione czymś na wzór podłoża dla kotów, które wiąże "siuśki", nie pozostawia nieprzyjemnego zapachu i jest jednorazowe. Wymiana, w zależności od "sikawy", co 4-6 dni. Cena 1,50 za sztukę. Biorąc pod uwagę trociny, ich cenę i wymianę, to kusząca propozycja. A jeszcze jedno - chyba lepszym rozwiązaniem jest klatka otwierana od góry? Co myślicie.
Pozdrawiam. SK.

Re: Wyprawka dla świniaczka

: 25 marca 2017, 19:30
autor: chocolate Monster
Ja mam prawie 3,5 letnią świnkę i wskakuje radośnie na półkę,jakby miał miesiąc ;) 2-latek to samo
Ja osobiście wolę klatki otwierane od boku.Lepszy dostęp do świnki i mniej strachu,że ręka to drapieżnik ;)

Re: Wyprawka dla świniaczka

: 25 marca 2017, 19:53
autor: Slaveq
Racja. Świniaki to zazwyczaj cykory. Ale mój będzie odważny. Czytałem taż, że klatkę należy umieszczać na lekkim podwyższeniu aby zbliżający się opiekun nie był taktowany jak drapieżnik. A czy świnki należy na coś szczepić czy coś w tym stylu. Zaraz po zakupie planuję wizytę u weta. A tak w ogóle, to od razu zapisze go do jakiejś "kasy chorych" chociaż po to aby przyciąć pazurki. Jeśli oczywiście wet przypadnie nam do gustu. Czekam na jeszcze jakieś dobre rady.
Pozdrawiam. SK.

Re: Wyprawka dla świniaczka

: 25 marca 2017, 21:09
autor: KasiaKK
Jeżeli chodzi o klatki to zanim zaczęłam używać cavia creative, którą sobie chwalę i używałam klasycznej 120 to była otwierana od góry oraz od boku to i tak przy wyciąganiu świnek ściągałam "całe kraty" a zostawała tylko kuwetka i przyznam, że było to niesamowicie wygodne i komfortowe zarówno dla mnie jak i dla oswajanych wówczas świnek. Odnośnie domku - teraz są dostępne poza klasykami - plastikowymi i drewnianymi - tekstylne - ja jestem fanką hamaczków z parawanem i funkcją domku i śpiworków - świnka nie izoluje się na starcie całkowicie a jednak ma bezpieczne schronienie.
Świnkę dobrze jest przebadać - profilaktycznie skórę i odchody - też zawsze z nowym zwierzakiem w pierwszej kolejności wybieram się profilaktycznie do weterynarza.

Re: Wyprawka dla świniaczka

: 25 marca 2017, 21:43
autor: Slaveq
Tak. Nie wyobrażam sobie aby podczas mojego pobytu w pokoju świniak był zamknięty "kratami". Ciekawe jak świniak "wchodzi" do hamaka? Generalnie, ja też myślę o jak największej ilości rzeczy miękkich w otoczeniu świnki. Podoba mi się też pomysł z półką na której znajduje się miseczka z jedzeniem. Może jakiś polecany wet w Opolu i okolicach. A tak na marginesie. czy można świnkę nauczyć załatwiania swoich potrzeb do kuwety, zwłaszcza jak wychowuje się pupila od "dziecka"?
Pozdrawiam. SK.

Re: Wyprawka dla świniaczka

: 26 marca 2017, 10:56
autor: Peggy
Też proponuję od razu dwie świnki, bezsprzecznie. Bardzo proszę byscie wzieli sobie to do serca. Nie mowimy tego, bo mamy taki kaprys.. a z doswiadczenia chociaz i ja moge powiedziec, ze co innego gdy jest jedno prosie, a co innego jak są dwa. Inaczej sie zachowuja, wiedza, ze maja wsparcie drugiego prosia, maja z kim rozmawiac, bawia sie razem, zaczepiaja. A przede wszystkim oba pięknie witają.
Ja juz sie przekonalam dwukrotnie w swoim zyciu, ze swinka czy tez szczur, muszą mieć towarzystwo. Są po prostu szczesliwe i jest na co popatrzec, naprawde.
Co do nauki czystosci, mozna probowac.. ale swinki to jesnak swinki jak sie upra to i tak beda siusiac w kilka miejsc.
Ja wyscielilam 75%klatki vetbedem, a te teszte pelletem drewnianym z odrobinka trocin i widze , ze w rogu gdzie jest pellet jest nakupkane i nasiusiane przede wszystkim najwiecej. Uf.
Ale w innyh miejscach tez sa kupki i siusie ale w mniejszych ilosciach...
Czasem jakby zapominaja o tym, ze umieja sie zalatwiac w jeden rog i chyba stad to.. zalatwianie sie gdzie popadnie.

To , ze beda dwie swinki nie znaczy, ze sie do Was nie przywiaza (bo moj partner np tego sie obawial). Przywiaza , jesli tylko bedziecie im poswiecac czasz i jednej i drugiej:) są wspaniałe. Prosze najladniej jak sie da , kupcie dwa prosie.

Paśnik moze byc materialowy, domek drewniany ewentualnie zamowic materialowy u dziewczyny, ktora szyje tunele, norki i domki dla swinek, namiar moge podrzucic jakby cos.
Miseczki najlepiej porcelanowe, zeby proski nie rozrzucaly jedzonka:)
Karma versele laga complete, zeby was nie korcilo czasem kupowac z vitapolu. Karma ma miec jak najmniej ziaren.
Co do karmy leczniczej/pomoniczej narazie nie musicie wydawac na to pieniazkow. Kupicie w trakcie. Sianko jakies dobre, zeby bylo miekkie i cienkie np firmy Zuzala.
Hm... ja pod vetbedem mam np podklad higieniczny.
Obawialam sie, ze pellet od spodu moze sie przyklejac. I narazie sie sprawuje.
Ps. Swinki az tak nie smierdza takze spokojnie ;)
Ps2. Moje prosiaczki nie chca wchodzic na pieterko. Moze polka byla troche za waska ale poniewaz bede robila dla nich klatke drewniana to zadbam by w niej chyba jednak bylo pieterko ale szersze , tak samo i schody zeby byly szersze i zabezpieczone zeby one czuly sie bezpiecznie przy wchodzeniu na gore , ze nie spadna.