i po co te nerwy? jak wpiszesz w google "zalecana powierzchnia dla świnki morskiej" to znajdziesz : "Klatka dla świnki morskiej powinna spełniać dwa podstawowe kryteria. Pierwszym z nich jest odpowiednia powierzchnia dna. W praktyce oznacza to, że spód klatki nie powinien mieć wymiarów mniejszych niż 80x50 cm (w przypadku jednej świnki). Dlaczego to takie ważne? Świnka, w przeciwieństwie do chomika czy szczura, jest gryzoniem typowo naziemnym. Nie można oczekiwać od niej, że będzie w zawrotnym tempie kręcić się w kołowrotku (czy że w ogóle będzie się w nim kręcić, bo kołowrotek to zabawka zdecydowanie nie dla świnki), wspinać po ściankach klatki czy biegać po niezliczonej liczbie pięterek (co z kolei z uwielbieniem praktykować będzie szczur). Wszystko to, co składa się na tryb życia świnki, a więc spanie, chodzenie, bieganie, jedzenie, odbywa się na jednej płaszczyźnie. Można wprawdzie pokusić się o zamontowanie pojedynczego pięterka, do którego prowadzić będą „schodki” o niewielkim (!) nachyleniu, ale nie należy go wliczać w zalecaną powierzchnię klatki, lecz traktować wyłącznie jako urozmaicenie."
ja Cie nie krytykuję, odpowiadam tylko na Twoje pytanie, ale jak widać nie warto nawet tego bo już się każdy burzy
i btw, nie znam Cię, nie oceniam Cię- odpowiadam tylko na pytanie