Leczenie oczka jest bardzo ciężkie, wiem bo niestety moja Iga też przez to przechodziła. Także podawałam te same krople, o których piszesz. Tylko w moim przypadku oczko się nie wyleczyło i już nie wyleczy i do końca życia Igusi muszę jej co dziennie przecierać go czystą wodą lub solą fizjologiczną, bo jej ropieje

i sposobu na jej przypadłość nie ma, bo za małym zwierzem ona jest

Ale mam nadzieje, że u Ciebie się uda i oczko się wyleczy

życzę powodzenia
