Świnka się ślini z pyszczka

[DarkForest94]

Dziękuję Wam za rady. Niestety, Pusia dzisiaj zmarła. Zakrztusiła się swoimi wydzielinami (ślina i chyba ropa).

[GalaxySparkle]

I pani weterynarz chciała, żebyś przyszedł z nią po trzech dniach... Gdyby się znała, to by wiedziała już samo to, że nie można czekać trzy dni aż świnka zacznie jeść. :[
Przykro mi. Wiem, co czujesz, bo miałam podobną sytuację z moim pierwszym świnkiem. Coś mu się działo na skórze i 'weterynarz' dał mu jakiś zastrzyk i kazał przyjść chyba po tygodniu (nie pamiętam już na 100%), a świnek terminu wizyty nie dożył. Dziś żałuję, że nie poszłam do innego weterynarza. Niestety, byłam głupia i myślałam, że weterynarz to weterynarz, i nie wiedziałam o specjalizacjach, a na domiar złego było to paręnaście lat temu, gdy internet w domach nie był jeszcze tak powszechny, nie wymieniałam się wiedzą o zwierzątkach z innymi miłośnikami. Pamiętam Go i z powyższego powodu przy każdej okazji powtarzam, żeby upewnić się, że weterynarz zna się na gryzoniach.
Trzymaj się.

[DarkForest94]

ok Dzięki i już też bd wiedział na przyszłość co do weterynarzy .. a Co doi świnki to to nie była moja pierwsza tylko druga która zmarła... Ale spokojnie kupiłem dziś już inną świnkę jest radosna duża i bardzo kochana ... A ta co umarła to wiesz troszku popłakałem i przeszło żyć trzeba dalej i zajmować się innymi świnkami.. Tylko to jest smutne że dziś rano jeszcze oznaki życia były małe bo małe ale były tylko chodzić nie mogła i powoli zimna była ale dałem ją pod moją kołderkę i odeszła przy mnie [*]

[GalaxySparkle]

Pusia miała na pewno dobre życie, choć krótkie, i byłeś z nią do końca. Nowa pociecha pomaga na łzy. A skąd ją masz? Jeszcze jedna ważna rzecz, żeby w sklepach zoologicznych nie kupować, bo prawie wszystkie zwierzaczki pochodzą z pseudohodowli. Paskudny dla świnek proceder, a dla właścicieli ryzyko trafienia na chorą, niedokarmioną, ciężarną, z chowu wsobnego i jeszcze można by długo wyliczać. Skądkowiek jednak jest, życzę jej dużo zdrowia i długiego radosnego świnkowego życia.

[DarkForest94]

A Dziękuje i no jest z zoologicznego ale wydaje się być zdrowa ale jeszcze pojadę do Gliwic w środę do Pani doktor z tej strony co mi polecałaś na badania ogólne czy na 1000% jest z nią wszystko dobrze

[NaciaaaxDDPl]

Sama miałam ostatnio ten problem, niestety nie udało sie uratowac mojej świnki ! , tak jak mówi GalaxySparkle może to być przerost zębów trzonowych, lub drożdżaki, czyli jakby pleśniawki w gardle lub zapalenie slinianek Radze szybko zmienic weterynarza bo to naprawde jest bardzo niebezpieczne !