Postautor: Cry4U » 29 września 2014, 12:43
Hej podpinam sie podten post ponieiwaz nie moglam znalezsc watku ktory moglby byc podobny do zachowania mojej swinki, prosze was o opinie wiadomo ostateczna opinia bedzie weterynarz, ale chce sprawdzic czy ktos z was mial taki sam problem jak moj ze swinka...A problem jest taki ze na poczatku moja Kinia miala biegunke, wiec przestalam jej dawac mokre jedzenie i podawalam jej lakcid, miala tez tak jakby katar,ale po podawaiu lakcidu biegunka ustapila. Jednak zauwazylam ze nie jadla paszy, juz wogule nawet tego co zawsze uwielbiala, zauwazylam ze ma przerosnietezabki, te przednie, wiec wzielam ja do weterynarza, on przycial jejzabki i dal jej jeszcze zastrzyk na biegunke..Na drugi dzien znowu musialam z nia jechac bo kazal mi zze to bedzie sesja 3 dniowa, ale ona dalej nic nie jadla, juz doslownie nic, nawet trawy, wiec wet powiedzial ze nie bedzie jej dawal juz zastrzyku ale zasugerowal ze to moze byc problem zebow trzonowych, wiec udalam sie do kliniki i w sobote miala zabieg przyciecia zabkow i od tamtej pory dalej nie ma poprawy, a jest juz poniedzialek, dodam jeszcze ze ma tak jakby slinotok, czy to mozliwe ze moze miec angine? bo chwyta jedzenie ale puszcza?