Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Problemy z nieodchowaną świnką

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
willie15
Użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: 6 lutego 2015, 22:26
Kontaktowanie:

Problemy z nieodchowaną świnką

Postautor: willie15 » 7 lutego 2015, 19:39

Witam wszystkich, jestem tutaj nowym użytkownikiem, zarejstrowałam się ponieważ potrzebuję pomocy, nie wiem co mam robić.
24 stycznia kupiłam świnkę i od razu pojechałam z nią na badanie kontrolne. Okazało się że świnka jest nieodchowana, ma dopiero 6 tygodni (w zoologicznym powiedzieli, że 8...), dlatego ma ciut zaniżoną odporność. Miała w kupce kokcydia(?), dlatego była rzadka, ale już wszystko opanowane.
Jednak od pewnego czasu zauważyłam na pyszczku coś w rodzaju strupka. Jak obejrzałam to bardziej z bliska i rozszerzyłam pyszczek, wyglądało to, jakby się sączyło, więc poszłam do weterynarza. Powiedział, że to może byc zmiana grzybicza, dał jej na kark kropelke jakiegoś preparatu na pasożyty i kazał przesmarowywać takim sprayem (nie pamiętam nazwy). Do tego świnka praktycznie cały czas szczęka zębami. Wiem, że świnki robią tak, gdy są niezadowolone, jednak ona to robi cały czas, do tego wydziela dość dużo śliny. Z tego co sie doczytałam w internecie może to być problem z trzonowcami. Czy dałoby się to sprawdzić na właśną rękę czy trzeba od razu lecieć do weta? Kiedy powiedziałam to przy ostatniej wizycie powiedział, że świnka jest zbyt mała żeby określić czy ząbki są zdrowe. Co robić?
Swinka je normalnie, jednak już nie jest taka zywotna jak w pierwszym tygodniu kiedy to caly czas kwiczała i biegała :/


Awatar użytkownika

normalna
Użytkownik
Posty: 24
Rejestracja: 3 lutego 2015, 22:04
Kontaktowanie:

Re: Problemy z nieodchowaną świnką

Postautor: normalna » 7 lutego 2015, 22:22

Świnki są gotowe do samodzielnego życia bez uszczerbku na zdrowiu ok 5. tyg życia.
Jeśli świnka była z licznego miotu. po eksploatowanej samicy i źle odżywiona, to mając nawet 10tyg, może wyglądać na dużo młodszą.
Jeśli to grzybica, to ivetmectyna nic tu nie da.
Na razie możesz kupić clotrimazol w aptece bez recepty i smarować zmienione miejsca.
Możesz też kupić daktarin (puder) i sypać świnkę i nawet ściółkę w klatce.

Zmiany grzybicze i ew. pasożyty nie mają nic wspólnego z ewentualnym młodym wiekiem świnki, lecz warunkami panującymi w "hodowli" w której się urodziła.

Jeśli chodzi o zęby, to jeśli je i "żuje" sianko, to się nie martw. Problem będzie wtedy, gdy nie będzie jadła.



  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

  • Dołącz do nas