Witam,sprawa jest bardzo pilna,prosze o jakiekolwiek rady,chodzi o życie świnki.
Dzisiaj swinki odbyly podróż samochodem,niestety jedna z nich nie przezyla a druga praktycznie nie chce sie rucszać..schłodziłam ją ręcznikiem,dałam jej pić,jednak niechętnie pije. Jak mogę jej doraznie pomóc? Niestety weterynarz odpada,bo do najbliższego mam około 100 km,poza tym nie wydaje mi sie,żeby świnka przeżyła kolejną podróż tym razem powrotną w upalnym samochodzie. Bardzo prosze o pomocne rady.