Od lekko ponad tygodnia mam świnkę morską- Franciszkę (po prosu Franię). Jakiś czas temu zauważyłam:
1. łuszczące się, (nie wiem jak to nazwać) brudne lewe uszko,
2. łysy placek na środku główki (dokładnie w środku) OD RAZU PISZĘ, ŻE TO JEST NAJZWYKLEJSZA ROZETKA, bez rozetek rozchodzących się od punktów na skórze!,
3. malusieńki guzek z lewej strony, bardziej z tyłu i na dole, trochę jakby rozdrapany...
4. z tyłu, w miejscu, gdzie u innych zwierząt znajduje się ogon, ma duży, średnio-gruby, trochę jakby łuszczący się i rozdrapany (ale jak?!) łysy placek.
Wiecie, co to może być? Proszę o szybkie odpowiedzi! Dzisiaj idę z nią do weterynarza, ale każda pomoc się przyda!
Za wszystkie odpowiedzi bardzo dziękuję!

EDIT:
Od razu dopisuję, że świnka normalnie je, pije i jest ruchliwa. A co do utraty wagi, to wręcz przeciwnie- wydaje mi się, że bardziej grubnie... Pan w sklepie zoologicznym (co do tego ubytku na główce), że to może być grzybica (ale ona nie ma zaczerwienionego tego miejsca!), albo po protu gdzieś wyrwała jej się sierść...
To jak od razu dopisujesz, to używaj funkcji Edytuj, a nie pisz posta pod postem.
GalaxySparkle