Problem z ułamanym zębem

[Lidia]

Witam. Jestem właścicielką dwóch świnek. Do tej pory nie było z nimi żadnych problemów, żadnych chorób ani dziwnych zachowań. Świnki mają już ponad 4 lata więc nie są najmłodsze. Nie podawałam świnkom żadnych sztucznych preparatów witaminowych, weterynarz polecił mi kiedyś podawanie raz dziennie pęczka natki pietruszki w celu uzupełniania witaminy c. Przedwczoraj zauważyłam, że jedna z nich nie radzi sobie z jedzeniem. Zajrzałam do jej pyszczka, jedyne co zwróciło moją uwagę to ułamany kawałek dolnego ząbka, jest to malutki ubytek, jeden ząbek jest minimalnie krótszy niż drugi i ścięty ukośnie, ale świnka coraz bardziej opada z sił, ledwo daje rade sobie z jedzeniem, zajmuje jej to dużo więcej czasu niż zwykle i je znacznie mniej, staram się kontrolować, czy chociaż pije, ale nie widuje jej wcale przy poidełku a w żaden inny sposób nie pozwala sobie podać wody. Siedzi osowiała w kącie klatki praktycznie nie zmienia pozycji. Weterynarz w mojej miejscowości rzadko ma do czynienia ze świnkami, nie zajrzał nawet do pyszczka, kazał jedynie podać witaminę c w kropelkach strzykawką do pyszczka a przy braku poprawy przyjść w poniedziałek na zastrzyk ze sterydów, ale jeśli poprawa nie nastanie podjadę do większego miasta do innego weterynarza. Piszę tutaj na forum ponieważ może ktoś miał tutaj taki problem, albo zna się na takim zachowaniu świnek, czy możliwe, żeby taki drobny ubytek zęba spowodował taką nagłą zmianę zachowania świnki? Czy aż tak ją to boli? Czy może ze świnką dzieje się jednak coś gorszego poza ułamanym ząbkiem. A jeśli jednak to wszystko spowodowane jest ząbkiem to jak pomóc mojej śwince dojść do siebie? Proszę o pomoc.

[Konto usunięte]

Tutaj masz podobny problem i różne rozwiązania: viewtopic.php?f=8&t=8528 Jedno jest pewne, świnka MUSI jeść, więc jeśli sama tego nie robi to musisz ją często karmić dopóki ząbki odpowiednio nie urosną. Siano w diecie też jest bardzo ważne, możesz je zmielić zmieszać z ogórkiem i podawać przez strzykawkę (bez igły) prosto do pyszczka. Dodatkowo możesz kupić w sklepie zoologicznym karmę ratunkową lub własną karmę rozmoczyć z wodą. Tyle, że musi być dobrej jakości typu Cavia Nature, Cavia Complete, Beaphar, Vitaktraft Emotion itd.

[Lidia]

jedyne co świnka próbuje jeść to ta natka pietruszki porwana na małe kawałeczki, czy jeśli zje cały pęczek to wystarczająca porcja na jeden dzień? na sam widok strzykawki zaczyna się wyrywać, ledwo udaje się podać jej te kilka kropelek witaminy c więc trudno będzie podać tak większą porcję jedzonka, chyba że nie jest jeszcze aż tak wygłodzona i z czasem się przekona do strzykawki. Sianko rozdrobniłam jak się da i podsuwam pod pyszczek może chociaż troszkę zje. Cavia Nature stosowana cały czas. Ale jeszcze raz zapytam, czy taki drobny ubytek spowodował aż taką reakcję świnki? Nie wiem czy ją stresować wizytami u weterynarzy czy stosować dietę strzykawkową a staruszce się samej jeszcze polepszy?

[Konto usunięte]

Natka pietruszki na cały dzień to za mało. Świnka powinna jeść tyle ile je normalnie jak jest zdrowa, żeby nie chudła i nie słabła. Apetyt poprawiają liście rzodkiewki. Może spróbuj też z trawą, mniszkiem itd. ? Ja bym pojechała jednak do weta, bo może oprócz złamania przednich zębów zrobił się też przerost tylnych, wtedy trzeba będzie je trochę spiłować. Im szybciej pojedziesz tym są większe szanse, że świnka z tego wyjdzie. Zważ ją jeśli masz możliwość, będziesz wiedzieć jak mocno chudnie.

[Lidia]

udało się ją przekonać do zmielonej na wiórki karmy, jest nadzieja. W takim razie polecimy jutro poszukać kompetentnego weterynarza, a jeszcze pytanie co do tej wody, próbować strzykawką podać chociaż trochę i jeśli podać to ile? czy dać jej już dzisiaj spokój?

[Konto usunięte]

Wody nie trzeba podawać jeśli prosiek je dużo soczystych warzyw typu ogórek, pomidor, papryka, a u Twojej świnki jest z tym problem, więc jak najbardziej podawałabym wodę. Spróbuj z ogórkiem jeśli masz, malutkie kawałki dawać prosto do pyszczka. Ile wody no nie wiem chociaż kilka malutkich łyczków tak jak normalnie by piła z poidełka. Powinnaś ją karmić co 2-3godz. jeśli sama bardzo mało je.

[daniel86]

Ja ze swojej strony dodam, że gdy jedna z moich świnek miała ułamany przedni ząb to jadła, piła i zachowywała się normalnie.

[befana30]

No wlasnie, moja rowniez miala lekki ubytek i tez jadla wszystko ladnie bez kaprysow, po paru dniach sprawdzajac zabki byly rowne, bo starla je sobie na twardym jedzonku i sianku.
Lidia, Tami juz Ci wszystko pieknie opisala, moze byc jeszcze tak, ze swinka jedzac dotyka odslonietego nerwu i ja to boli, ale juz dzisiaj powinna zaczac skubac z wiekszym zapalem- zastanawiam sie czy ukruszony zab nie bylby objawem czegos glebszego: malo wit c lub warzywek zawierajacych wapn..? czy moze podawanie platkow owsianych? te z kolei zapobiegaja przyswajaniu wapnia.
Swinka ma juz dokazny wiek, stara nie jest, ale moze byc latwiej podatna na rozchorowanie sie.
Dodam mala sugestie- jesli pojdziesz z nia do weterynarza, a ten zdecyduje sie na przyciecie zebow, kup od razu karme ratunkowa- swinki po przycieciu sa ospale, apatyczne i odmawiaja jedzenia, wiec lepiej byc przygotowanym

[Lidia]

Dzisiaj widać że problem nie leży w samym ząbku. Bardzo czerwone jest dolne dziąsełko, ale świnka wyciągana z klatki co 3 godziny zawsze coś poskubie, wcina pietruszkę, odrobinę jabłka i pokruszoną karmę, próbuje też skubać sianko. W klatce jest bardzo ospała ale wyjęta jak troszkę zje robi się bardziej ruchliwa. Nadal nie pije z poidełka, odrobinę wody daje sobie podać strzykawką. Podajemy nadal witaminę c strzykawką i myślę że skoro je to poczekamy jeszcze do jutra z wizytą, bardzo boje się tych zastrzyków, że po nich będzie jeszcze bardziej osowiała.

[normalna]

Ułamany kawałek jednego zęba w żaden sposób nie upośledza pobierania jakiegokolwiek pokarmu.
Jeśli ma czerwone dziąsło może to oznaczać jakiś stan zapalny.
Czy świnka jest sama w klatce, czy z inną świnką?
Czy masz pewność, że robi kupy?
Ile podajesz witaminy c, bo jeśli piszesz "kropelki", to chyba podajesz jej nieco za mało.
Świnkom chorym, młodym, lub z jakimiś jej brakam podajemy wit c w ilości 1ml/1kg, czyli cała strzykawka "insulinówka" tj ok 32 krople!
Idź ze świnką do innego weta, bo ten (z dużym prawdopodobieństwem) będzie niepotrzebnie faszerował ją sterydami.
Jeśli to "wiejski" weterynarz, to na pewno będzie miał marbofloxacynę.
Poproś o 2 ml w strzykawce. Podawaj codziennie w ilości 0,1ml (3-4krople)/1kg masy ciała zwierzaka. Raz dziennie przez 7-10 dni, dopyszcznie.
Jeśli nie podajesz warzyw i owoców z dużą ilością wapnia, to nie dawaj dużej ilości natki, bo ona ma w prawdzie dużą ilość wit c, jednak niestety wypłukuje ona wapń.
Zdrówka i powodzenia.