To jest gruczol lojowy u samcow- z wiekiem sie powieksza, staje sie widoczny, ale nie oznacza zadnej choroby skornej, wiec sie nie martw. Musisz mu to miejsce jednak przemyc bo widze, ze brudne, jeszcze nie jest tak zle aby mu sie dred lojowy zrobil sklejajac wloski, wiec bedziesz sie mniej meczyla podczas pielegnacji gruczoly. Ja przemywam Gackowi wacikiem nasaczonym oliwa z oliwek- wiadomo, ze np smar czy smola najlepiej schodza potraktowane olejami, a loj proskowy ma dosc "upierdliwa" konsystencje, czyli najpierw mietosze olejem i staram sie bez szarpania zeskrobac ewentualny loj z wloskow czy ze skory, a potem kiedy wszystko zejdzie namydlam porzadnie i splukuje, codziennie go rowniez wyczesuje bo im starszy tym produkcja loju sie zwieksza- kiedys gdy byl maly nawet tego miejsca na kuprze nie bylo widac.
Dla porownania wstawiam link do watku z Piko, skinnem- zwroc uwage, ze "lysy" a mimo wszystko gruczol sie w oczy rzuca:
https://forum.cavia.pl/viewtopic.php?f= ... 94#p162294