Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Dziwne bobki

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
daria91
Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 29 listopada 2016, 12:32
Kontaktowanie:

Re: Dziwne bobki

Postautor: daria91 » 11 stycznia 2017, 0:27

A ja mam jeszcze pytanie, czy wystąpiły jakieś objawy dziwne po antybiotyku? Mój świnek wczoraj miał 2 dawke jakiegoś antybiotyku, który utrzymuje się w organizmie przez 3 dni i miał też robione rtg więc był sam w przychodni ok 1.4h i jak wróciliśmy do domu to pobiegal chwilę i nagle się położył w dziwnym miejscu (odkąd jest chory kładzie się gdzieś indziej) i jak go potem wzięłam to wyglądał tragicznie i zrobiły mu się jakieś białe kropeczki na skórze wokół oka i taki jakby śpioch, pożegnaliśmy się z nim i czuwalam cała noc a dziś rano dalej nic sam nie je i ze strzykawki coraz gorzej idzie ale wygląda całkiem dobrze. nie wiem czy to osłabienie to mogła być reakcja na antybiotyk. miał ktoś tak kiedyś?


Awatar użytkownika

Makwiatka
Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 5 stycznia 2017, 22:47
Świnki morskie: Waldek i Franek
Kontaktowanie:

Re: Dziwne bobki

Postautor: Makwiatka » 11 stycznia 2017, 12:53

W ogóle coś to rtg wykazało? Mój świnek przy pierwszych dniach leczenia czuł się coraz lepiej. Moze u Twojej świnki to nie jest zakażenie bakteryjne?

Chcę też powiedzieć, że bobki mojego prosiaka robią się coraz gładsze i kształtne, więc na szczęście wszystko wraca do normy :)


daria91
Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 29 listopada 2016, 12:32
Kontaktowanie:

Re: Dziwne bobki

Postautor: daria91 » 13 stycznia 2017, 22:51

niestety nie wykazało nic. zrobił jedno zdjęcie brzucha, jedno klatki piersiowej i jedno całej świnki i wszystkie z góry i powiedział że wszystko wygląda dobrze więc miejmy nadzieję że w końcu zacznie sam jeść ale niestety :( kontaktowałam się dziś z exotic animal vet w innym mieście i jadę tam w poniedziałek na rtg pod narkoza i zrobi zdjęcie pyszczka przede wszystkim i do tego klatka piersiowa i brzuch. Powiedział że jest możliwość że na zdjęciu nie zobaczymy nic a nawet jeśli znajdziemy coś to leki które on przyjmuje to już jest najsilniejsza dostępna kuracja i ich i tak nie zmieni ale może chociaż będziemy wiedzieć co mu konkretnie jest i czy jest sens przedłużać jego życie :( ja sądzę że tam jest dalej jakis problem w buzi lub gardle bo świnek krzywi głowę jak mu wciskam jedzenie i non stop się drapie i tak jakby myje mordke ale to po prostu co chwile to robi jakby go zeby denerwowaly :( strasznie mi go szkoda, dalej jest dość aktywny ale chudnie w oczach i coraz bardziej się opiera przy karmieniu strzykawka :(


Makwiatka
Użytkownik
Posty: 30
Rejestracja: 5 stycznia 2017, 22:47
Świnki morskie: Waldek i Franek
Kontaktowanie:

Re: Dziwne bobki

Postautor: Makwiatka » 14 stycznia 2017, 4:29

Rany, co Ci za weterynarze? Zdjęcia rtg pod narkozą? Serio? Mojej śwince bez problemu zrobili zdjęcia bez zadnej narkozy. Musiałam tylko pomóc trzymać świnkę. Tak samo przycinanie zębów trzonowych też odbyło się bez znieczulenia ogólnego.


daria91
Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 29 listopada 2016, 12:32
Kontaktowanie:

Re: Dziwne bobki

Postautor: daria91 » 14 stycznia 2017, 17:54

Vet u którego byłam to jeden z tylko ilus tam w uk z takim wykształceniem itp i to jest exotic animal vet specjalista od zwierząt futerkowych i gadów. Powiedział mi że bez narkozy nie da się zrobić dobrego wyraźnego zdjęcia a szczególnie nie zdjęcia szczęki bo świnka nie ulezy w bezruchu na boku. Widocznie tu w uk jest inaczej niż w Polsce. Muszę im ufać bo nie mam juz innego wyjścia :(


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Dziwne bobki

Postautor: befana30 » 15 stycznia 2017, 9:56

@daria91
Rozumie, ze problemy z jedzeniem i wszystkie inne jakie opisalas wyniknely po wyrownaniu trzonowcow..?
Po pierwsze- swinki zawsze po zabiegach przy zebach odmawiaja jedzenia, a to z bolu jesli zeby zostaly zbyt mocno spilowane, czy dlatego poniewaz z tego samego powodu nie potrafia sie "odnalezc" z nowo uksztaltowanymi zabkami, tym bardziej jesli chodzi o trzonowce. Kolejna sprawa- nafaszerowali ci swinie chemia jakby byla wielkosci byka, za duzo lekow..! to tak jak czlowiek po chemioterapi. Z tego co wyczytylam od poczatku stycznia dostaje codziennie kolejne dawki leku, tak..? a na co dokladnie? czy dostala do antybiotyku probiotyki na oslone zoladka..?
Ujme krotko- wychodzi na to, ze aktualnie twoja swinka ma sie bardzo zle, niewiadomo nawet czy dotrwa do kolejnej wizyty weterynaryjnej i czy aby po kolejnym nafaszerowaniu sie nie podda. Ja bym odstawila natychmiast wszystko i skupila sie na dokarmianiu, a z lekarstw podajac jedynie probiotyk i wit c, dopoki nie zauwazysz poprawy w jedzeniu.
W tym momencie karmienie na sile jest najwazniejsze- czesto, co 2 godz zarowno karma ratujaca jak i zwyklym swiezym jedzonkiem, wazne jest rowniez podawanie siana, aby nie doszlo do kolejnego przerostu zebow- jesli ma problemy z przegryzaniem postaraj sie pokarm swiezy pokroic w cieniutkie 0,5cm paseczki, a zielenine rulonikowac w waleczki o takiej samej srednicy i podawac prosiakowi z miejsca do pyszczka, podtrzymujac dodatkowo kiedy bedzie przezuwal aby mu nie wylatywalo z buzki. Na karmienie bierz go na kolana i zagaduj- widze po moich, ze wtedy chetniej jedza podczas chorobowego jakby bliskosc opiekuna dodawala im sil. Poza tym jesli znajdziesz swieza bazylie- czesto w supermarketach sprzedaja te doniczkowe- to zacznij codziennie podawac rowniez rulonikujac listeczki, bazylia jest przeciwzapalna, sama nalogowo ja stosuje.

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

daria91
Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 29 listopada 2016, 12:32
Kontaktowanie:

Re: Dziwne bobki

Postautor: daria91 » 15 stycznia 2017, 17:25

witam, dziś zostało zrobione rtg szczęki pod narkoza i diagnoza jest straszna ;( korzenie zębów przerosły na tyle że pokruszyły kość co sprawia mu ogromny ból i dlatego mimo przycięcia zębów nie był w stanie jeść. jest tam też stan zapalny więc dostał antybiotyk. Zrobili mu od razu co mogli ale pani wyraźnie powiedziała że mamy 24h jeśli nie zacznie sam jeść siana i twardego pokarmu to powinniśmy go uśpic. Powiedziała że dokarmianie go teraz strzykawka przedłuży tylko jego życie ale na krótko a ogólnie ma bardzo małe szanse. Jeśli zacznie teraz jeść to wada zgryzu nie będzie dalej postępować ale nie da się jej już zlikwidować. Jeśli teraz przeżyje to i tak nie pożyje długo. Mówiła też że jeden ząb jest w bardzo dziwnym położeniu i w ogóle nie styka się z górnym więc nie ściera się prawie w ogóle. Jesteśmy ok 4h po wybudzeniu z narkozy i jak narazie nie zaczął jeść :( nie wiem czy ta sytuacja jest z mojej winy bo nie zalowalam mu warzyw przez co nie jadł wystarczająco siana czy jest to wada genetyczna. Świnki kupiłam w tym samym sklepie zoologicznym były tej samej wielkości i bardzo podobny kolor ale jeden ma czubek na głowie a drugi był taki bardziej szczurkowaty. Pierwszy umarł w listopadzie 2 dni po zabiegu pod narkoza (też przerost trzonowcow). Wiele razy widziałam w tym sklepie identyczne małe świnki jak moje i zastanawiam się czy oni nie biorą ich z jednej hodowli i jest to genetyczne a moja głupota w kwesti żywienia jeszcze pogorszyła to ;( modlę się żeby świnek zaczął jeść i żeby pozyl jeszcze trochę ale z drugiej strony możliwe że uśpienie będzie słuszne ;( leki przeciwbólowe ktore teraz dostaje są ponoć na poziomie ludzkiej morfiny :( nie wiem co robić :( za dwa tygodnie wracam do pracy i niestety nie będzie nas w domu od 9-17 więc nie będzie miał go kto dokarmiac w tym czasie :(


Awatar użytkownika
Żaneta_Radom
Użytkownik
Posty: 325
Rejestracja: 16 października 2016, 9:12
Lokalizacja: Radom
Świnki morskie: Kris Moris, Lary i Santi
Kontaktowanie:

Re: Dziwne bobki

Postautor: Żaneta_Radom » 15 stycznia 2017, 20:13

Czyli wet miał rację z tym uśpieniem. Dopiero on zauważył problem PRAWDZIWY. No cóż życzę zdrówka śwince! i oby wszystko skończyło się lepiej niż opisujesz.

Myślenie jest trudne, dlatego większość ludzi woli osądzać

Zapraszam do bliższego poznania mojej gromadki:
http://www.swinkimorskie.eu/nowe_forum/ ... =55&t=7155

daria91
Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 29 listopada 2016, 12:32
Kontaktowanie:

Re: Dziwne bobki

Postautor: daria91 » 15 stycznia 2017, 21:19

Ale przykre jest ze w sumie badalo go 4 weterynarzy i nikt mi nie powiedzial ze trzeba zrohic to rtg szczęki, dopiero gdy napisałam do kilku weterynarzy egzotycznych z Polski i każdy z nich napisał że należy to zrobić to pogadałam z moim vetem i proszę. może gdyby zrobili to 2 tygodnie temu to sytuacja nie była by aż tak poważna :( mam jego zdjęcie z 30.12 jak je sobie natkę pietruszki a dzień później nagle przestał jeść całkowicie to było dokladnie tydzien po spilowaniu siekaczy. Świnek teraz próbuje coś jeść ale widać że sprawia mu to ból, przekręca głowę na jedną stronę i bardzo długo powoli gryzie ale chociaż podchodzi do miski i bierze sam mordka a nie wciskam mu na chama


befana30
Użytkownik
Posty: 1540
Rejestracja: 19 lipca 2015, 16:30
Świnki morskie: Pusia i Kluska;
Gacus :)
Kontaktowanie:

Re: Dziwne bobki

Postautor: befana30 » 16 stycznia 2017, 9:10

Tragiczna sytuacja, a jak slusznie zauwazylas wszystko mogloby sie ulozyc gdyby ktorys z tych 4 weterynarzy odwalil swoja prace jak powinien, smutne to ze z niedociagniecia lekarskiego postawiono was przed taka sytuacja. Gdzie przeciez przeswietlenie szczeki przed jakimkolwiek zabiegiem majacym zwiazek z zebami w Polsce stalo sie rutyna :/
Rozumie, ze z winy pracy nie ma kto sie proskiem zajmowac, ale w czasie gdy przebywasz w domu trzeba go zmuszac do jedzenia, wlasnie mniej papek oprocz wspomnianej karmy ratunkowej, bo ta jest niezbedna, a wiecej jedzenia stalego chocby w postaci paseczkow, waleczkow itd to samo jesli chodzi o sianko- wziasc pare zdzbel, zrulonikowac je miedzy rekami i podawac w takiej formie. Nie sadze by prosiek sobie poradzil z twarda karma, ani to ujac w siekacze, ani mocniej scisnac trzonowcami, juz lepiej sprobowac z suchymi ziolkami czy nawet ususzyc samemu na kaloryferach skorki z marchewki, jablka, ogorka zielonego.
Sama mialam podobna sytuacje z moim Gackiem, ktory wybil sobie calkowicie obydwa gorne siekacze- ja jednak jestem przeciwniczka stosowania srodkow medycznych na proskach ograniczajac sie do niezbednego minimum tylko w podbramkowych sytuacjach, dlatego rozlozylam nad nim opieke w domu skupiajac sie przede wszystkim na dokarmianiu- co i rusz podsuwalam mu pod nos jedzonko w takiej postaci jak juz opisalam, a z papek jedynie zmiazdzonego banana, nie bylo zmiluj- mogl krecic glowa na wszystkie strony, a i tak w niego wmuszalam jedzenie, dzieki czemu w niecaly tydzien po straceniu zebow zaczal samodzielnie jesc- ale kladlam ogromny nacisk na kazda forme pokarmu, od warzyw twardych po zielenine, owoce i sianko.
Takze sugerowalabym podjac podobne kroki i przed wyjsciem do pracy wyposazyc proska w pelna miche specjalnie skrojonego jedzonka- cienkie paseczki, ruloniki, waleczki siana wszystko ustawione w pionie, aby mu ulatwic chwytanie siekaczami, tak wlasnie robilam by zmusic Gacka do samodzielnego jedzenia, bo nie chcialam wieprza rozpuscic wkladaniem mu wszystkiego do buzki, a po powrocie dokarmianie karma ratunkowa.
Trzymam kciuki za malucha, oby wyszedl na prosta :)

"Vivi e lascia vivere" Schopenhauer

Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

  • Dołącz do nas