Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

chyba zepsulam Zbysia

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Awatar użytkownika
Peggy
Użytkownik
Posty: 188
Rejestracja: 3 lutego 2017, 18:45
Świnki morskie: Żubrówka(Bertie), Czekolada(Czoko)
Kontaktowanie:

Re: chyba zepsulam Zbysia

Postautor: Peggy » 21 marca 2017, 19:30

Nawet los zwierzątek bywa okrutny.. myślę, że wyczuwał iż zrobiłaś wszystko co mogłaś i nie byłaś przecież winna jego chorobie. Widocznie tak musiało być.. :(
Trzymaj się mocno.

...:::Zwierzęta w naszym życiu nie zjawiają się bez powodu, udzielają nam nauk o tym, jak zostać lepszym człowiekiem:::...

Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
Kotone
Użytkownik
Posty: 130
Rejestracja: 23 lutego 2017, 21:07
Lokalizacja: Szczecin
Świnki morskie: Czarny, Jeżyk i Maciuś :) <3
Kontaktowanie:

Re: chyba zepsulam Zbysia

Postautor: Kotone » 21 marca 2017, 21:21

A więc stało się... :( Nie wiń się, są sytuacje w życiu na które nie mamy wpływu. Zrobiłaś wszystko co mogłaś. Rak to paskudna sprawa, nawet ludzie z nim przegrywają a co dopiero takie maleństwa kruche i delikatne. Ale tak bywa, teraz już przynajmniej nie cierpi, tak na to spójrz. Czas leczy rany, nie zapomnisz to pewne lecz z czasem ten ból po stracie mija wiem co mówię. Wierze, że gdzieś tam na świecie czeka na Ciebie inny prosiaczek który desperacko potrzebuje miłości i czułej opieki. Daj sobie chwilę na ochłonięcie i przemyślenie wszystkiego, później poszukaj i adoptuj kolejne świneczki, którym bardzo ale to bardzo przydałby się nowy domek. A teraz bądź dzielna i trzymaj się! I pamiętaj zrobiłaś wszystko co się dało, więc nie ma powodu nakładać na siebie winy. Przytulasek na pocieszenie :hug:


Awatar użytkownika
zakochana w prosiaczkach
Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 14 marca 2017, 8:11
Świnki morskie: Staszek i Zbyszek
Kontaktowanie:

Re: chyba zepsulam Zbysia

Postautor: zakochana w prosiaczkach » 23 marca 2017, 14:17

Dziękuję za słowa otuchy. To bardzo miłe, ze obcy ludzie są tak wrażliwi na cudzy ból i żałobę. Najchętniej bym wzięła kilka swinek dwie dziewczynki i jednego chłopca dla Stasia. Ale musiała bym dokupić druga klatkę 100 i zrobić większy wybieg. A mam jeszcze pytanko.. wiem ze jest tu na forum kilka pytań odnośnie jakie siano i jaka karme. Ale nie chce mi sie przeszukiwać ani tworzyć nowego postu. Szukam sianka które jest ładne zielone i drobne. Widziałam w sklepach zoologicznych ze prosiaczki, chomiczki i kroliczki miały takie sianko ładne. Wyglądało na bardzo delikatne i świeże. Zastanawiam sie jakiej firmy jest to sianko albo żeby było podobne. No i karma.. jaka karme kupować żeby była dobra dla prosiaczkow. Kupiłam teraz inna niż zwykle bo miała mniej ziaren, których mój Staszek nie lubi. Dużo warzyw i owoców suszonych. Ale za nią nie przepada. A ta co miałam poprzednio to znikały kawałki owoców i warzyw a ziarna zostawaly, więc na 400g karmy Staszek zjadal około 300g. Reszta szła do kosza. Wybredny ten mój prosiak jak cholera hehe jest wybredny, ale zdrowy i szczęśliwy i ma tak piękne wlosy, lsniace i mieciutkie. Nawet ja takich nie mam hehe


Awatar użytkownika
zakochana w prosiaczkach
Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 14 marca 2017, 8:11
Świnki morskie: Staszek i Zbyszek
Kontaktowanie:

Re: chyba zepsulam Zbysia

Postautor: zakochana w prosiaczkach » 23 marca 2017, 14:20

Zobaczcie mojego prosiaczka :)
Załączniki
IMAG0162.jpg
A to mój Stanisław :)


Awatar użytkownika
Kotone
Użytkownik
Posty: 130
Rejestracja: 23 lutego 2017, 21:07
Lokalizacja: Szczecin
Świnki morskie: Czarny, Jeżyk i Maciuś :) <3
Kontaktowanie:

Re: chyba zepsulam Zbysia

Postautor: Kotone » 23 marca 2017, 15:55

Drobne sianko ma to do siebie, że wysypuje sie z paśnika na podłoże a więc nie jest to dobre rozwiązanie co do miękkości obecnie stosuje sianko z Zuzali miętowe bo moje prośki je uwielbiają i jest naprawde mięciutkie. Co do karmy to do tej pory dawałam im Cunipic Alpha Pro najlepsza z możliwych karm moim zdaniem patrząc na skład ale ostatnio nie mam do niej dostępu gdyż jedynie w bardzo dobrych i drogich zoologikach można ją dostać. No więc kupiłam z braku laku drugą bardzo polecaną karmę Versele Laga Cavia Complete i też wcinają aż im się te ich świńskie uszka trzesą ;) co najważniejsze karmy te nie zawieraja cukru ani zbóż których prosiek jeść nie powinien a więc są jak najbardziej na plus no i mają jednolitą formę takich pałeczek a więc nie będzie przebierania i wybrzydzania ;) Cudny ten twój Staszek <3


Awatar użytkownika
zakochana w prosiaczkach
Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 14 marca 2017, 8:11
Świnki morskie: Staszek i Zbyszek
Kontaktowanie:

Re: chyba zepsulam Zbysia

Postautor: zakochana w prosiaczkach » 25 marca 2017, 10:15

Przeszukałam stronę sklepu internetowego dla swinek morskich. Znalazłam tam karme, sianko i mam nawet juz na oku klatkę dużą taka za 400zl (wiadomo + przesyłka). Alee.. teraz mam dylemat.. skąd wziąć świnki morskie żeby znów sie nie rozczarować? Staszek jest ze sklepu zoologicznego, Zbyszek był z domowej hodowli. Wszędzie trąbia żeby nie kupować w zoologu. A ja juz mam taki kocioł w głowie ze masakra. Rozmawiałam z partnerem który mówi ze 3 świnki to przesada, ale wystarczyło jedno moje spojrzenie i juz zmienił zdanie (bo to zła kobieta haha) :) i wydaje nam sie ze zarezykujemy i kupimy dwa prosiaczki w tym sklepie z gryzoniami u mnie w mieście. Widać na zdjęciach ze świnki są zadbane, a jeszcze jak pójdę je obejrzeć to będę widziała czy wszystko jest ok :) Stasiu zaczął sie znów zachowywać jak 3 miesięczna świnka :D biega, skacze, rozsypuje trociny :D jak mała świnka :D bo jak był zbyszek to udawał takiego dorosłego haha preżył sie, mruczal (smiejemy sie ze wydaje dźwięk połączenia na messangerze) i gwalcil zbyszka xD ale znów jest małym prosiaczkiem :)


Awatar użytkownika
Peggy
Użytkownik
Posty: 188
Rejestracja: 3 lutego 2017, 18:45
Świnki morskie: Żubrówka(Bertie), Czekolada(Czoko)
Kontaktowanie:

Re: chyba zepsulam Zbysia

Postautor: Peggy » 25 marca 2017, 11:03

ŚWINKI BIERZ STĄD BEZ ZASTANAWIANIA SIĘ:

http://cerdovesuvio.pl/na_sprzedaz.php

z całego serca polecam tę hodowlę! Sama mam od nich dwie panny, które właśnie posyłają pozdrowienia! :blush:

Obrazek
Obrazek
ps. a mają teraz takie cudne samce do sprzedania... że bym brała też bez namysłu jakbym miała samce :D
ale czekam na letnie mioty..i będę polować chyba na trzecią panienkę :naughty:

Nie.. nie bierz z zoologa, choćby był nie wiadomo jak "dobry, czy ładny". Zoolog to ryzyko kolejnego świństwa ( pasożyta, czy wirusa od królika bo zwykle trzymają je razem z królikami ).
Biorąc z hodowli nie napędzasz pseudohodowli, rozmnażania kazirodczego , masz gwarancję zdrowej świnki, która ma do czynienia z ludźmi którzy do niej mówią i większe prawdopodobieństwo, że się prędzej oswoi. Moja Żubrówka, która jest od nich, a mam ją od 8 marca, już jest nauczona, że jak da buzi w usta, to dostaję to co kocha najbardziej <3
A wiem, że dowóz świnki da się z nimi ustalić, 20zł za transport cudnego prosiaczka bo mają bodajże jakiegoś znajomego^^.

...:::Zwierzęta w naszym życiu nie zjawiają się bez powodu, udzielają nam nauk o tym, jak zostać lepszym człowiekiem:::...

chocolate Monster
Użytkownik
Posty: 152
Rejestracja: 13 września 2016, 14:51
Lokalizacja: Kraków
Świnki morskie: Stefan [*],G&H
Kontaktowanie:

Re: chyba zepsulam Zbysia

Postautor: chocolate Monster » 25 marca 2017, 13:08

A ja polecę adopcję z SPŚM.Tyle śqinek czeka tam na domki...Przynajmniej jest gwarancja że są zdrowe


Awatar użytkownika
zakochana w prosiaczkach
Użytkownik
Posty: 19
Rejestracja: 14 marca 2017, 8:11
Świnki morskie: Staszek i Zbyszek
Kontaktowanie:

Re: chyba zepsulam Zbysia

Postautor: zakochana w prosiaczkach » 25 marca 2017, 16:05

Hmm. Tylko ze ja bardzo bym chciała długowłose swiniaczki :) Stasiu jest peruwianką. I tak mnie urzekł swoim pięknem, że jestem zwolenniczką swinek dlugowlosych. A na stronie adopcji i tej stronie gdzie można kupić świnki są tylko krótkowlose. W tym sklepie z gryzoniami u mnie w mieście świnki mają swój sektor, myszki swój, a królików nie mają w ogole. Mają dużo opinii na stronie internetowej i wszystkie pozytywne. Kurcze.. sama nie wiem juz. Bardzo bym chciała peruwianke. A jak to jest z tymi adopcjami. Czy jeśli wybralabym powiedzmy dwie świnki z dolnego śląska, a ja mieszkam nad morzem. To oni by mi dowieźli je? Na mój koszt czy jakoś podzielone ? Czytałam tam warunki adopcji itd. Ale o adopcji z innej części polski nic nie ma.


chocolate Monster
Użytkownik
Posty: 152
Rejestracja: 13 września 2016, 14:51
Lokalizacja: Kraków
Świnki morskie: Stefan [*],G&H
Kontaktowanie:

Re: chyba zepsulam Zbysia

Postautor: chocolate Monster » 25 marca 2017, 16:24

http://www.swinkimorskie.eu/nowe_forum/ ... lit=Szopen<-Tutaj typowo długowłosy miaiaczek
Jeśli chodzi o adopcję to najpierw musisz mieć Wizytę Przed Adopcyjną,gdzie zostaną sprawdzone warunki,w jakich będzie zyć adoptowany prosiak oraz wiedzy.Następnie DT,z którego chcesz adoptować prosiaka wyraża lub nie wyraża zgody na adopcję na podstawie inf.od wizytatora.Z transportami jest różnie-czeasem okaże się że ktoś jedzie tą trasą,czasem trzeba losłac pociągiem/busem lub jakąś trasą z przystankami lub trzeba szukac na blablacarze ;) Jeśli faktycznie mieszkasz nad morzem (piszę z telefonu i nie dam rady sprawdzić),to jest tam DT u silje.Jest tam wuele świnek.Na pewno znajdziesz właśnie TĄ


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość

  • Dołącz do nas