Jeden z moich chłopaków ten jaśniejszy na przykład potrafi ubrudzić sobie pyszczek w podobny sposób jak np zje soczystego ogóra czy napije się wody a później zjada swoje bobki wtedy niestety tak to wygląda, jak dziecko po zjedzeniu czekoladowego loda
![LOL :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
O matko fuj, sama sobie obrzydziłam myśli
![Bardzo szczęśliwy xD](./images/smilies/icon_xd.gif)
Ale ja swojego obserwowałam długo i doszłam właśnie do tego w jakich sytuacjach ten brudek na jego pysku się pojawia i wiem że nie jest to nic niepokojącego. Natomiast u Ciebie nie mogę powiedzieć na sto procent że to jest to samo. Na wszelki niewielki przeszłabym się do weta na kontrole.