Świnki morskie forum / Cavia.pl

Forum o świnkach morskich

Jak moge mu pomóc?!

Niezbędna pomoc w przypadku podejrzenia choroby lub innych problemów.
Caviova
Użytkownik
Posty: 605
Rejestracja: 21 stycznia 2017, 16:36
Świnki morskie: Felka, Pętelka i Tosia. :)

Cola [*]
Kontaktowanie:

Re: Jak moge mu pomóc?!

Postautor: Caviova » 16 maja 2017, 18:18

Bardzo współczuje. Nie wyobrażam sobie stracenia 3 świnek w przeciągu dwóch dni... :( Ale faktycznie, nie mam pomysłu co to mogło być, że wykończyło wszystkie świnki w tak krótkim czasie. Szkoda świniaczków...

Eh, trzymaj się jakoś, musi to być dla Ciebie okropny wstrząs...


[*] [*] [*]


Awatar użytkownika

Awatar użytkownika
asp-
Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 22 września 2016, 20:42
Lokalizacja: Gdzieś na Śląsku :)
Świnki morskie: Kabanek, Diego i Maniek
Kontaktowanie:

Re: Jak moge mu pomóc?!

Postautor: asp- » 16 maja 2017, 19:25

Mam kotke rownież od września, szczepiona, wysterylizowana, nie wychodzącą na dwór bo się boi. Tak okno otwieram ale na chwilę bo wiem, że świnki są wrażliwe na zmiany temperatury. Pytałam o kota pania weterynarz, powiedziała, że to nie od niej. To musiało być coś innego. Ostatnio nie otwierałam ani nowej karmy, siana lub innych rzeczy. A 2 miesiące dlatego żeby to "coś" wyparowalo i nie zaatakowało nowych świnek lub jakiegoś innego zwierzątka.

Caviova to stało się w ciągu jednego dnia, wczoraj.
W ogóle dziękuję za wszystkie słowa wsparcia, otuchy bo tak trochę ta sytuacja mna wstrząsnęła :(


Awatar użytkownika
Batman
Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: 5 kwietnia 2017, 23:37
Kontaktowanie:

Re: Jak moge mu pomóc?!

Postautor: Batman » 16 maja 2017, 19:54

Nie da się zaszczepić na wszystko.
Dziwne teorie snuje Pani weterynarz nie wiedząc co było przyczyną...
Nie miałem na myśli przeciągu tylko nieproszonego gościa, który mógł wlecieć i zostawić coś.
Tak jakby nic nie było w stanie przetrwać dłużej niż 2 miesiące...
Pooglądaj jeszcze tą karmę. Bo dziwny zbieg okoliczności, że nie dokończyły jedzenia nagle wszystkie 3,
Odchodów czy moczu pewnie nie zauważysz a szczury, które kochają wszelkie linie produkcyjne tego typu to siedlisko masy syfu.
Dla własnego spokoju oddałbym ją do laboratorium. Najlepiej to co było w misce jeżeli nie wyrzuciłaś.


strzyga
Użytkownik
Posty: 90
Rejestracja: 5 maja 2017, 11:32
Kontaktowanie:

Re: Jak moge mu pomóc?!

Postautor: strzyga » 16 maja 2017, 20:19

nie dokończyły, bo już były chore jak dla mnie. Czyli musiało to być coś wcześniej...


Awatar użytkownika
Batman
Użytkownik
Posty: 283
Rejestracja: 5 kwietnia 2017, 23:37
Kontaktowanie:

Re: Jak moge mu pomóc?!

Postautor: Batman » 16 maja 2017, 20:35

Dziwne, że tak nagle całej trójce apetyt odjęło i nie przed jedzeniem tylko w trakcie.
Aż taki zbieg okoliczności?
Strasznie dziwna sprawa. Rzadko choroby zbierają takie żniwa w tak krótkim czasie.
Bywały wypadki skażenia karm dla zwierząt i wycofywano całe partie po wykryciu dodatku.
A jeżeli to coś z powietrza po "czystej" zimie to może być więcej takich postów...


Awatar użytkownika
asp-
Użytkownik
Posty: 18
Rejestracja: 22 września 2016, 20:42
Lokalizacja: Gdzieś na Śląsku :)
Świnki morskie: Kabanek, Diego i Maniek
Kontaktowanie:

Re: Jak moge mu pomóc?!

Postautor: asp- » 16 maja 2017, 23:34

Ja zamawialam 8kg karmy VL cavia complete w sklepie dla świnek morskich. Zostala ponad polowa. Zamówiłam ja miesiąc temu i jadły ja bez problemów. Zawsze cała z miski schodziła. Zawsze był apetyt i woda z poidełka również znikała. W piątek jak usłyszały, że niosę siano w reklamowce to był jeden wielki wrzask na cały pokój bo przyszło jedzenie. Tak samo wieczorem stały oparte o pręty klatki bo wiedziały, że jest pora kolacji i również zjadły wszystko. A w sobotę obrót o 180 stopni :/ Może faktycznie jakiś nieproszony gość wpadł przez okno i przytarmosil coś :/ a ta karmę z miski wyrzuciłam już wczoraj gdy sprzątałam, odkażałam klatkę bo myślałam że Kabanek dotrwa do rana i wizyty u weta i potem go tam dam. Gdyby ta karma była skażona to by to się ujawniło o wiele wcześniej a nie po miesiącu :/ chociaż... To jest ciężki temat. Jeszcze długo będę się doszukiwać co tam się stało z nimi :( może faktycznie powinnam zabrać trochę tej karmy i dać ja badania dla uspokojenia się.


Awatar użytkownika
Kluzka
Użytkownik
Posty: 163
Rejestracja: 7 marca 2017, 9:14
Lokalizacja: Wałbrzych
Świnki morskie: Ewa, Eleonora, Dagmara, Bernadetta, Antonina, Ambrozja, Hiacynta, Wiolka, Melania, Mikołaj, Alfredo, Leonadro, Róża, Hieronim, Barbara[*]
Kontaktowanie:

Re: Jak moge mu pomóc?!

Postautor: Kluzka » 17 maja 2017, 0:27

Wiele jest też chorób, które aktywują się po jakimś czasie, a na myśl przychodzą mi jakoś zakażenia pierwotniakami, bo i u ludzi mogą działać podobnie, po czasie, i siać niemałe spustoszenie. Chociaż fakt - raczej nie wyrządziłyby tylu szkód w tak krótkim czasie, i to u trzech świnek, musiałby to być jakiś wyjątkowy przypadek, straszny pech i zły zbieg okoliczności, żeby w ciągu jednego dnia wszystkie świnki odeszły z powodu takiego zakażenia.
Mimo wszystko, bardzo rzadko, ale jednak człowiek może się zarazić czymś od chorego zwierzaka i dobrze by było zgłosić się do lekarza, jeśli i Ty poczujesz się gorzej. Tym bardziej, że nie wiadomo, co to było.
Jeśli zatrucie - bardziej podejrzewam wodę. Są sytuacje, że woda nie nadaje się nawet do podlewania roślinek parapetowych, a co dopiero do picia. Przegotowanie mogło nie załatwić sprawy, czasem są w niej takie świństwa, że aż strach myśleć.
Cokolwiek by to nie było - współczuję tej ogromnej straty, trzymaj się...

If I didn't have Guinea Pigs, my clothes would not have fur, my house would be clean, my wallet would be full, but my heart would be empty ! :love:

Misia123
Użytkownik
Posty: 57
Rejestracja: 19 marca 2017, 9:41
Świnki morskie: Misia <3
Kontaktowanie:

Re: Jak moge mu pomóc?!

Postautor: Misia123 » 17 maja 2017, 17:08

Sorki bo nie do końca zrozumiałam, świnkom można podawać mniszka lekarskiego czy mlecza???


Awatar użytkownika
ŚwinkoLubka
Użytkownik
Posty: 87
Rejestracja: 17 lutego 2017, 22:07
Świnki morskie: Milka
Kontaktowanie:

Re: Jak moge mu pomóc?!

Postautor: ŚwinkoLubka » 17 maja 2017, 17:14

Mniszka można, a mlecza nie. Tu masz link jak odróżniać:
http://3at.eu/newsy/mniszek%20lekarski% ... %20roznice


Awatar użytkownika
ita79
Użytkownik
Posty: 265
Rejestracja: 18 stycznia 2016, 23:47
Lokalizacja: Biała Podlaska
Kontaktowanie:

Re: Jak moge mu pomóc?!

Postautor: ita79 » 17 maja 2017, 17:27

mi się wydaje , że to jednak musiał jakiś pokarm być przytruty.. i to na dzień czy dwa przed pierwszymi objawami.. Nawet pietruszki z własnego ogródka nie można być pewnym , bo załóżmy, że rośnie przy ogrodzeniu z sąsiadem a ten któregoś dnia postanowi swój trawnik spryskać chemią od chwastów... i pozamiatane.
U nas w tamtym roku był przypadek przytrucia (nie jestem pewna nawet czy nie było śmiertelnych przypadków) psów na jednym z osiedli, bo jakiś kretyn wpadł na pomysł spryskać okoliczne trawniki czymś co wybije kleszcze (może tak chciał też oszczędzić ich swojemu czworonogowi na spacerach- nie wiem) .. Psy wąchały te trawniki, może i podskubywały trawę... i kolejno do weterynarzy.. aż wyjaśniło się co i jak.


Awatar użytkownika
Świnkowy poleca


  • Podobne tematy
    Statystyki
    Ostatni post

Wróć do „Choroby i problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości

  • Dołącz do nas